"Postępowanie marszałka Sejmu doprowadzi do wielkiej awantury". Mastalerek o Wąsiku i Kamińskim
- W opinii prezydenta Andrzeja Dudy, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami - podkreślił szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w radiu RMF FM. - Postępowania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wygaszeniem im mandatów doprowadzi do wielkiej awantury - ocenił minister.
2024-01-24, 10:28
Prezydent Andrzej Duda poinformował o wydaniu postanowienia o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy PiS we wtorek po godz. 21 opuścili zakłady karne w Radomiu i Przytułach Starych.
"Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są parlamentaryzmami"
- W opinii prezydenta Andrzeja Dudy panowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są parlamentaryzmami, są posłami - podkreślił Mastalerek. - Niestety postępowania marszałka Szymona Hołowni z wygaszeniem im mandatów doprowadzi do wielkiej awantury prędzej, czy później, dlatego że jedna strona nie będzie uznawała ich mandatów, a druga będzie uznawała - podkreślił prezydencki minister.
Zapytany, czy Kamiński i Wąsik mogą kandydować do europarlamentu, szef gabinetu prezydenta powiedział, że "to decyzja parlamentarzystów, a także partii, która będzie ich wystawiać". - Prezydent ułaskawił ich taki sposób, że mają zatartą karę i mogą kandydować, gdzie tylko będą chcieli - dodał.
"Prezydent ufa swojej ochronie"
Dopytywany - w kontekście doniesień "Gazety Wyborczej" - czy prezydent w ufa swojej ochronie, Mastalerek podkreślił, że "ufa w stu procentach". Odnosząc się z kolei do artykułu, powiedział, że "jest pewnie poziom kłamstw i manipulacji, których przekraczać nie wolno". - Mogę zapewnić, bo rozmawiałem wielokrotnie o tym z prezydentem, że jest zupełnie inaczej, niż opisuje to "Gazeta Wyborcza". Prezydent ufa swojej ochronie osobistej i nie ma żadnych pretensji do funkcjonariuszy (SOP) - podkreślił.
REKLAMA
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. 9 stycznia br. policja zatrzymała obu mężczyzn, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.
PAP/ka
REKLAMA