Reparacje od Niemiec. Wiceszef MSZ: Polska nie rezygnuje z rozmów z Berlinem
2024-02-02, 09:05
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział, że Polska nie rezygnuje z rozmów z rządem niemieckim na temat finansowego zadośćuczynienia za zniszczenia podczas II wojny światowej. Dodał, że w tej sprawie prowadzone są rozmowy, a rezultat zostanie ogłoszony po ich zakończeniu.
W rozmowie w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister Andrzej Szejna podkreślił, że dyskusja o odpowiedzialności Niemiec za II wojnę światową leży również w interesie rządu w Berlinie, który stoi w obliczu wzrostu popularności populistycznej partii AfD.
- Nagle trzeba przypominać, co znaczy błąd historyczny głosowania na partie nacjonalistyczne, populistyczne, ksenofobiczne, rasistowskie. Współpraca rządów Rzeczypospolitej i Niemiec przy zadośćuczynieniu moralnym i finansowym służy dobry wspólnemu - powiedział wiceminister Andrzej Szejna.
W tym tygodniu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Welt" powiedział, że refleksja Niemiec nad przeszłością powinna zostać wyrażona także w formie rekompensaty finansowej. Między innymi o tej kwestii rozmawiał w Berlinie z przedstawicielami niemieckiej dyplomacji.
O reparacjach od Niemiec
"Welt", przyznając że nowy polski rząd dąży do zbliżenia z Niemcami "po latach trudnych stosunków", które były obciążone "wygórowanymi żądaniami reparacji", zapytał Sikorskiego i o tę sprawę.
- Czytałem dokumenty, które nasi poprzednicy przekazali rządowi niemieckiemu. Ku mojemu zaskoczeniu w ogóle nie pojawia się tam słowo "reparacje". Ale było oczywiste, że to, co Niemcy zrobiły Polsce podczas II wojny światowej, było straszne i okrutne - odpowiedział minister.
Posłuchaj
- Powiedziałam minister Baerbock, że pomocne byłoby znalezienie kreatywnego sposobu na wyrażenie żalu z powodu tego cierpienia oraz uczynienie czegoś dobrego dla ludzi, którzy przeżyli ten czas. Ta refleksja etyczna powinna zatem zostać wyrażona także w formie rekompensaty finansowej. (…) Niemcy znajdą sposób, żeby wyrazić swój żal - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Sikorski zaznaczył w wywiadzie dla "Welta", że w Polsce zarówno on, jak i nowy rząd "są regularnie oczerniani przez odsunięty od władzy PiS jako niemieccy agenci".
***
iar/jedynka/as
kormp