Temperatura może dziś zaskoczyć. Nawet 17 st. C na południu. "Winny" ciepły wiatr
Wartości temperatury maksymalnej w całym kraju będą dzisiaj wyższe niż przeciętnie o tej porze roku. Na 33 stacjach spodziewać się można temperatury przekraczającej 10 stopni - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W woj. dolnośląskim termometry mogą pokazać nawet 17 st. C. Na południu kraju będzie bardzo ciepło, a odpowiada za to fen - wiatr wiejący z gór.
2024-02-16, 12:30
Najcieplej ma być w piątek na Dolnym Śląsku - we Wrocławiu, Jeleniej Górze i Opolu - nawet 16 stopni. W centrum - 13 stopni, a w rejonie Suwałk - 8 stopni na plusie.
Cały dzień będzie słonecznie, tylko na północy okresami pochmurno i tam miejscami słaby deszcz. Minionej nocy najcieplej było w Koszalinie- 9,8 stopni. Najzimniej- minus 1,8 stopni- w Zamościu.
Ciepły wiatr z gór
Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski powiedział, że tak wysokie temperatury o tej porze roku zdarzają się bardzo rzadko, a przyniesie je fen - wiatr wiejący z gór. Wiatr fenowy jest ciepły i suchy, wieje z gór i opada w kierunku dolin.
- Na termometrach możemy zobaczyć wartości rzędu nawet 17°C. Takie wartości mogą być obserwowane na Dolnym Śląsku, ale również na Opolszczyźnie. Tak wysokich wartości temperatury w Polsce nie notuje się częściej niż raz na 20 lat. O tej porze roku ten najwyższy wartości temperatury będą wynikiem oddziaływania wiatru nowego, bardzo ciepłego wiatru, który wieje z kierunków południowych, który właśnie może spowodować taką anomalię termiczny - podkreślił Walijewski.
REKLAMA
Dodał, że luty w tym roku nie jest najcieplejszy w historii pomiarów IMGW. W 2021 roku w Makowie Podhalańskim termometry wskazały 22,1 stopnia Celsjusza.
Posłuchaj
Fen, czyli halny
Taki wiatr wiejący z gór w doliny w różnych miejscach na świecie różnie jest nazywany. Na Podhalu wiatr fenowy nazywany jest halnym. Może przynieść wzrost temperatury nawet o kilkanaście stopni Celsjusza.
Powstaje przy dużej różnicy ciśnienia po obu stronach bariery górskiej. - Wszystko zaczyna się po stronie dowietrznej gór, czyli po stronie naszych południowych sąsiadów. U nich powietrze jest wilgotne, unosi się, następnie skrapla i tam pada deszcz. Po dotarciu do szczytów i po przejściu przez góry jest już suche, zaczyna opadać i się ogrzewa - wyjaśniła Ilona Śmigrocka z IMGW.
Prognoza pogody. Ciepło na południu kraju
Dlatego w piątek mieszkańcy południowej części Polski mogą liczyć raczej na wiosenną niż zimową pogodę. Dotyczy to obszaru od Zielonej Góry, przez Łódź, południe Mazowsza, po Rzeszów, Małopolskę, a najcieplej będzie na Dolnym Śląsku do 17 st. C. Nie zabraknie też słońca.
REKLAMA
Najcieplej ma być na Dolnym Śląsku - we Wrocławiu, Jeleniej Górze i Opolu - nawet 16 stopni. W centrum - 13 stopni, w rejonie Suwałk - 8. Minionej nocy najcieplej było w Koszalinie - 9,8 stopni. Najzimniej - minus 1,8 stopni - w Zamościu.
» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «
Podczas wiatru fenowego często nad górami pojawiają się efektownie wyglądające chmury, kształtem przypominające soczewki. - Sprawiają wrażenie, jakby czapa chmur zawisła nad konkretną górą. Ale one się przenikają. Jedna znika, na jej miejscu powstaje druga. Przypomina to taniec. Im mocniejszy wiatr, tym większa szansa na ciekawy efekt - powiedziała Ilona Śmigrocka.
W piątek nie będzie mocno wiało, wiatr w porywach maksymalnie rozpędzi się do 60 km/h. - Takie porywy mogą przesunąć lekkie krzesło stojące na balkonie, ale gałęzi na drzewach już nie złamią - dodała synoptyk IMGW.
REKLAMA
ms/PAP/IAR/jb/st
REKLAMA