Wakacje kredytowe. Szef ministerstwa finansów: wkrótce wrócimy z projektem
- W sprawie tzw. wakacji kredytowych poproszono mnie o przedstawienie dodatkowych informacji, scenariuszy; wkrótce wrócimy z projektem - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia minister finansów Andrzej Domański.
2024-02-21, 08:55
Zgodnie z wtorkowym porządkiem obrad Rady Ministrów, rząd miał się zająć projektem nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finasowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom.
Andrzej Domański został zapytany o to, dlaczego rząd we wtorek nie przyjął tego projektu. - We wtorek na Radzie Ministrów omawialiśmy m.in. bardzo ważne zmiany dotyczące odpolitycznienia Krajowej Rady Sądownictwa. Mieliśmy bardzo długą dyskusję na temat sytuacji w sektorze rolnym - powiedział minister Domański.
Wakacje kredytowe. "Trwa analiza scenariuszy"
- Jeżeli chodzi o wakacje kredytowe, to zostałem poproszony o przedstawienie dodatkowych informacji, dodatkowych scenariuszy - podkreślił szef MF. Minister zapewnił, że intencją jest "zapewnienie rozwiązań, które chronią kredytobiorców w sytuacji wciąż wysokich stóp procentowych". - W szczególności mam tutaj na myśli te osoby, które mają problemy ze spłatą kredytów w związku z tym, że stopy procentowe tak szybko w Polsce wzrosły - wyjaśnił.
REKLAMA
Jak dodał, "mówimy o potencjalnym uatrakcyjnieniu Funduszu Wsparcia Kredytobiorców". - Jeśli chodzi o same tzw. wakacje kredytowe, to trwa analiza scenariuszy - wskazał.
Pytany, kiedy te analizy zostaną zaprezentowane Radzie Ministrów, odparł: "Po wtorkowej Radzie Ministrów ruszyliśmy z pracą i myślę, że wkrótce wrócimy z projektem, bardzo szybko".
Wakacje kredytowe. Ważne zapisy
Resort finansów, który przygotował projekt, informował wcześniej, że kredytobiorcy, których rata przekracza 35 proc. dochodu, będą mogli z wakacji skorzystać dwukrotnie w drugim kwartale tego roku, a w kolejnych dwóch kwartałach będzie można zawiesić po jednej racie.
W projekcie znalazły się też zapisy, na mocy których obniży się wskaźnik raty do dochodu (z 50 do 40 proc.), uprawniający do skorzystania ze wsparcia z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Wskaźnik ten oznacza stosunek wydatków kredytobiorcy związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu mieszkaniowego do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy.
REKLAMA
Posłuchaj
Andrzej Domański gościem Programu 1 Polskiego Radia ("Sygnały dnia") 8:56
Dodaj do playlisty
Jednocześnie w projekcie m.in. proponuje się, aby umorzenie 64 rat zwrotu wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia następowało po dokonaniu, bez opóźnienia, spłaty 134 rat. Obecne przepisy pozwalają na umorzenie 44 rat, po dokonaniu spłaty 100 rat. Zmiana sprawi, że kwota umorzenia będzie mogła wynieść 33 tys. zł w miejsce obecnych 22 tys. zł. Okres, przez jaki wsparcie będzie mogło być udzielane, ma zostać wydłużony z obecnych 36 do 40 miesięcy, zwiększona ma być także wartość maksymalnego wsparcia z dotychczasowego poziomu 2 tys. zł do 2,5 tys. zł. Wydłużony będzie również okres spłat wsparcia lub pożyczki z obecnych 144 rat do 200 rat.
Czytaj więcej:
- Co dalej z wakacjami kredytowymi? Poznaliśmy dalsze losy projektu ustawy
- Banki sygnalizują mniejszy popyt na kredyty mieszkaniowe. Ekspert: nadzieja w nowym programie wsparcia
W przypadku wakacji kredytowych, z których można było skorzystać w latach 2022-2023, nie było ograniczeń dochodowych, warunkujących skorzystanie z tego rozwiązania. W roku 2022 z wakacji można było skorzystać w ciągu dwóch miesięcy III i IV kw., zaś w roku 2023 z wakacji można było skorzystać w ciągu jednego miesiąca w każdym z czterech kwartałów.
W ocenie skutków regulacji do projektu nowelizacji ustawy podano, że według szacunków przygotowanych w oparciu o dane UKNF maksymalny koszt roczny, przy założeniu, że z instrumentu skorzysta 100 proc. uprawnionych, to ok. 3,6 mld zł. Jednocześnie przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych, jak z poprzednich wakacji kredytowych, szacuje się koszt dla sektora bankowego na poziomie 2,5 mld zł.
REKLAMA
PR1/PAP/nt
REKLAMA