Zmiany na stanowiskach ambasadorów. Wiceszef MSZ: upartyjniono polską dyplomację
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział, że zmiany w polskich ambasadach są konieczne, by odpolitycznić i usprawnić pracę placówek. Podczas wizyty w Waszyngtonie premier Donald Tusk zapowiedział, że zwróci się do prezydenta Andrzeja Dudy o zgodę na zmiany w większości ambasad.
2024-03-13, 10:58
Premier poinformował, że decyzję o zmianach w ambasadach podjął wraz z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Szef rządu zastrzegł, że teraz nie będzie informował o konkretnych nazwiskach.
- Tak czy inaczej czeka nas bardzo masywna zmiana w ambasadach - zapowiedział.
Zaznaczył, że jeśli prezydent nie będzie wyrażał zgody na zmiany ambasadorów, ich rolę przejmą dyplomaci w charakterze chargé d’affaires.
Ocena pracy ambasadorów
O planowane zmiany pytany był w Programie 3 Polskiego Radia wiceszef MSZ Andrzej Szejna.
REKLAMA
- Dokonujemy oceny prac ambasadorów i placówek - poinformował Szejna. - Tam, gdzie będą konieczne zmiany, one będą tylko i wyłącznie motywowane merytorycznie, a nie politycznie - zapewnił.
Upartyjniona dyplomacja
Przyznał zarazem, że zbyt upartyjniono polską dyplomację.
- Dyplomacja powinna być merytoryczna. Tam powinni mieć miejsce i pracę wybitni, wieloletni, zawodowi dyplomaci, a nie przede wszystkim politycy - stwierdził. - Oczywiście funkcja ambasadora jest też pewnym przedłużeniem polityki rządu i ja to rozumiem - dodał.
Wskazał, że stanowisko ambasadora mogłoby być uwieńczeniem kariery dla ekspertów, którzy przeszli przez wszystkie szczeble kariery i zasłużyli na to.
REKLAMA
PiS w konflikcie
Wiceminister ocenił, że zmiany będą nieuniknione i duże.
- Polityka rządu i koalicji 15 października jest, jeśli chodzi o politykę zagraniczną, zupełnie inna. PiS doprowadził do sytuacji, w której skonfliktował się praktycznie ze wszystkimi krajami UE - podsumował.
Posłuchaj
- Rzym. Ambasador Anna Maria Anders stanowczo: miejsce Ukrainy jest w NATO, musimy jej bronić
- Ambasador w USA zaniepokojony wypowiedziami amerykańskiej Polonii
IAR/fc
REKLAMA