Gdynia. Makabryczne odkrycie w śmietniku. Trzymiesięczny areszt dla 24-letniej matki
Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował trzymiesięczny areszt wobec 24-letniej kobiety podejrzanej o zabójstwo i znieważenie zwłok noworodka, którego ciało odnaleziono na śmietniku w Gdyni. Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci dziecka było uduszenie.
2024-03-19, 14:01
- Sąd zastosował wobec podejrzanej trzymiesięczny areszt - przekazała we wtorek po południu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Grażyna Wawryniuk. Wcześniej prok. Wawryniuk informowała, że kobieta usłyszała dwa zarzuty: zabójstwa dziecka i znieważenia zwłok.
Ciało noworodka odnaleziono w śmietniku w Gdyni Chyloni, po tym, gdy kobieta zgłosiła się do szpitala. Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci dziecka było uduszenie.
- Kobieta usłyszała zarzuty zabójstwa dziecka i znieważenia zwłok – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Grażyna Wawryniuk.
Dziecko urodziło się żywe
Wyjaśniła, że w poniedziałek po sekcji biegły sporządził wstępną opinię, z której wynika, że dziecko urodziło się w dziewiątym miesiącu ciąży. - Noworodek płci męskiej urodził się żywy i żył krótko. Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci było uduszenie – podała prokurator.
REKLAMA
- Kobieta nie przyznała się do pierwszego zarzutu. Składając wyjaśnienia, podała, że według niej dziecko urodziło się martwe. Natomiast przyznała się do znieważenia zwłok, czyli do porzucenia ich w wiacie śmietnikowej - dodała.
Przesłuchani członkowie rodziny
Kobiecie grozi dożywocie. O jej dalszym losie zdecyduje sąd. Dwaj mężczyźni, członkowie jej rodziny, którzy także zostali zatrzymani, po przesłuchaniu w charakterze świadków zostali zwolnieni. - Materiał dowodowy zebrany na tym etapie nie wykazał, aby miały one udział w tym zdarzeniu – przekazała prok. Wawryniuk.
Posłuchaj
O sprawie jako pierwsze informowało Radio Gdańsk. Jak podaje rozgłośnia, sprawa wyszła na jaw w sobotę po południu. 24-latka trafiła do szpitala w Gdyni - Redłowie z silnym krwawieniem. Lekarz stwierdził, że stanowiło ono następstwo przebytego porodu, więc zawiadomił policję. Wówczas kobieta wskazała, gdzie porzuciła ciało noworodka.
Czytaj także:
- Brutalne zabójstwo małżeństwa w Sosnowcu. Aresztowano syna ofiar
- Z impetem wjechał na parking. Potrącił 5-latkę i 17-latkę
- Śmiertelnie potrącił 10-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Nowe informacje z prokuratury
IAR/PAP/pg/mg
REKLAMA
REKLAMA