REKLAMA

Członkowie komisji pod wpływem. Incydenty w lokalach wyborczych

2024-04-07, 10:06

Członkowie komisji pod wpływem. Incydenty w lokalach wyborczych
Wybory 2024. Pierwsze incydenty. Pijani członkowie komisji. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Od godz. 7.00 trwa I tura wyborów samorządowych. Polacy oddają głosy na wybranych kandydatów. Doszło już też do pierwszych incydentów. Na razie odnotowano dwa przypadki, w których członkowie komisji wyborczych, w tym jeden przewodniczący, byli pod wpływem alkoholu.

O tym, że jedna z przedstawicielek obwodowej komisji wyborczej w Płocku, działającej w związku z odbywającymi się w niedzielę w całym kraju wyborami samorządowymi, może być pod wpływem alkoholu, poinformowała policję przewodnicząca tej komisji.

- Na miejsce udał się patrol. Kobieta w wieku 45 lat została zbadana na stan trzeźwości. Okazało się, że ma blisko 3,5 promila alkoholu - powiedziała rzecznik płockiej policji sierż. szt. Monika Jakubowska. Jak dodała, interweniujący na miejscu funkcjonariusze sporządzili wniosek do sądu o ukaranie kobiety.

Będąca pod wpływem alkoholu 45-latka została odsunięta od pracy w komisji wyborczej.

Incydent na Podlasiu. Przewodniczący komisji pod wpływem alkoholu

Pod wpływem alkoholu był także przewodniczący jednej z obwodowych komisji wyborczych w Jeżewie Starym (podlaskie). Jego obowiązki przejęła wiceprzewodnicząca.

REKLAMA

Zgłoszenie o mężczyźnie, który miał być pod wpływem alkoholu policja otrzymała jeszcze przed otwarciem lokali wyborczych w niedzielę, ok. godz. 5.45 - podał zespół prasowy podlaskiej policji. "Policjanci na miejscu przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu i potwierdzili, że mężczyzna jest w stanie po spożyciu alkoholu" - czytamy w komunikacie. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał blisko 0,4 promila alkoholu.

Przewodniczący opuścił lokal wyborczy, a jego obowiązki przejęła jego zastępczyni.

Przypadki łamania ciszy wyborczej

Miejska Komisja Wyborcza w Białymstoku informowała rano, że nie miała zgłoszeń o tym, aby któraś z komisji wyborczych rozpoczęła pracę z opóźnieniem.

Podlaska policja poinformowała też, że od soboty, gdy obowiązuje cisza wyborcza, doszło łącznie do ośmiu incydentów. Zgłoszenia dotyczyły zniszczenia lub zerwania plakatów wyborczych, powieszenia takiego plakatu a także agitacji wyborczej.

REKLAMA

Wybory samorządowe. Można głosować do godz. 21.00

W niedzielę do urn będzie mogło pójść 29 milionów Polaków, a w przygotowanie wyborów zaangażowało się 300 tysięcy pracowników komisji. O głosy walczy 11 tysięcy komitetów. Najstarszy kandydat ma 94 lata, ale w wyborach startuje też spore grono 18-latków.

Czytaj także:

W ponad połowie gmin w Polsce już jest pewne, że wybory rozstrzygną się w pierwszej turze, a to dlatego, że w 412 gminach o fotel wójta, burmistrza lub prezydenta ubiega się tylko jeden kandydat. W 860 gminach kandydatów jest dwóch.

Głosowanie w niedzielnych wyborach trwa od godziny 7. do 21. Ostateczne wyniki, które podsumuje Państwowa Komisja Wyborcza, poznamy najpóźniej w środę.

REKLAMA

PAP, IAR/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej