Czujni policjanci. Po służbie złapali złodzieja, zanim jeszcze zgłoszono kradzież
Policjanci zatrzymali złodzieja, zanim personel sklepu w ogóle się zorientował, że doszło do kradzieży. Cieszyńscy funkcjonariusze okazali się niezwykle czujni.
2024-06-18, 14:55
Rzecznik tamtejszej komendy podkom. Krzysztof Pawlik podał, że towar wrócił już na półki, a podejrzany o kradzież trafił za kratki.
- Policjanci, już po służbie, zwrócili uwagę na 33-latka, którego znali, gdyż był on wielokrotnie karany za kradzieże. Doświadczenie nakazało aspirantom Kamilowi Przewieźlikowi i Sebastianowi Marce sprawdzić, skąd pochodzą nowe elektronarzędzia budowlane, które mężczyzna miał przy sobie. Były to: pilarka akumulatorowa, ładowarki, lampa i drobniejsze przedmioty o wartości prawie 2,2 tys. zł - relacjonował podkom. Pawlik.
Śląskie. Skradziony sprzęt wrócił do marketu, nim dostrzeżono jego stratę
Rzecznik powiedział, że po krótkiej rozmowie z funkcjonariuszami mieszkaniec Cieszyna przyznał się, że ukradł wszystko z marketu budowlanego. Narzędzia chciał sprzedać, by kupić sobie alkohol.
- Policjanci nawiązali kontakt z kierownikiem sklepu. Był zaskoczony, gdyż nikt nie zauważył, że doszło do kradzieży. Potwierdził zarazem, że przedmioty pochodziły z marketu - dodał Krzysztof Pawlik.
REKLAMA
33-latek z Cieszyna został zatrzymany, a narzędzia wróciły do sklepu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu za to pięć lat więzienia.
- Porwanie w biały dzień. 5-latka wciągnięta do auta na oczach matki
- Wyszedł z domu i przepadł. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach 14-latka z Oświęcimia
- Brawurowa jazda na motocyklu. 19-latek przemknął obok radiowozu na jednym kole
PAP/cieszyn.policja.gov.pl/pb
REKLAMA