Nawałnice na Podkarpaciu. Poszkodowani liczą straty, władze zapowiadają pomoc

2024-06-24, 15:18

Nawałnice na Podkarpaciu. Poszkodowani liczą straty, władze zapowiadają pomoc
Podkarpacie. Wojewoda zapowiada pomoc dla poszkodowanych w wyniku nawałnicy. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul zapowiada wsparcie dla poszkodowanych w wyniku nawałnicy. - Jesteśmy gotowi uruchomić pomoc finansową z dnia na dzień - zadeklarowała.

Na skutek sobotnich burz i nawałnic w regionie, podkarpaccy strażacy blisko 500 razy wyjeżdżali, by usunąć ich skutki. Najwięcej szkód wyrządził silny wiatr oraz opady gradu.

Zniszczone domy i uprawy. Skutki burz w woj. podkarpackim

- Grad niszczył elewacje budynków i tłukł szyby w oknach. Część mieszkańców, którzy nie potrzebowali natychmiastowej pomocy strażaków, bo wiatr nie uszkodził dachów ich domów, czekali na zgłoszenie strat do poniedziałku, aż urząd gminy będzie pracował - poinformowała wojewoda.

Żywioł zniszczył też uprawy. - Praktycznie w 100 procentach - dodała wojewoda.

W poniedziałek powołano gminne komisje ds. szacowania strat. W liczeniu szkód w rolnictwie urzędnikom mają pomagać pracownicy Ośrodka Doradztwa Rolniczego, a stratami w nieruchomościach mają się zajmować także pracownicy starostwa powiatowego.

REKLAMA

Nawałnice na Podkarpaciu. Zasiłki dla poszkodowanych

Jak przekazała wojewoda, poszkodowanym przysługują trzy zasiłki. Na pomoc doraźną w wysokości do 6 tys. zł, na remont budynku gospodarczego do 100 tys. zł, a na pomoc w odbudowie domu do 200 tys. zł.

- Jesteśmy gotowi uruchomić pomoc z dnia na dzień. Prosiłam samorządowców, żeby nie czekali, aż zbiorą wszystkie protokoły, wystarczy nam komplet dokumentów od pojedynczych osób i natychmiast przekażemy płatności dla mieszkańców - powiedziała wojewoda Teresa Kubas-Hul.

Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach rzeszowskim, jarosławskim i przemyskim. Na Jeziorze Solińskim w czasie burzy wywróciło się dziewięć łódek. Cztery osoby zostały uratowane przez WOPR, jedna z nich trafiła do szpitala na obserwację. Drugą poszkodowaną osobą jest mężczyzna, który prawdopodobnie w czasie zabezpieczania dobytku został uderzony belką, ale nie doznał poważniejszych obrażeń.

REKLAMA

Czytaj także:

ms/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej