"Tyle ukradli". Tusk podał konkretną kwotę
"112 mln 126 tys. 255 zł i 40 groszy - tyle ukradli w jednej sprawie" - napisał na platformie X premier Donald Tusk odnosząc się do kwoty związanej z zarzutami, jakie prokuratura chce postawić byłemu wiceszefowi resortu sprawiedliwości, Marcinowi Romanowskiemu.
2024-07-03, 21:03
Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za uchyleniem immunitetu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy Marcinowi Romanowskiemu w związku ze śledztwem prokuratury dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Komisja jest też za udzieleniem zgody przez Sejm na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła.
Zarzuty wobec Romanowskiego
W ocenie Prokuratury Krajowej zgromadzone dowody wskazują na uzasadnione podejrzenie, że Romanowski, który odpowiadał za fundusz, popełnił 11 przestępstw, w tym był to udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Kwota związana z zarzutami wobec byłego wiceszefa MS - jak podała prokuratura - wynosi ponad 112 mln zł.
REKLAMA
Do sprawy odniósł się w środę premier Donald Tusk. Napisał na portalu społecznościowym: "112 milionów 126 tysięcy 255 i 40 groszy. Tyle ukradli w jednej sprawie".
"Tak wygląda rozliczenie. Zero polityki, tylko konkrety. A po rozliczeniu i naprawieniu krzywd przyjdzie czas na pojednanie. Tak jak obiecałem" - podkreślił szef rządu.
Romanowski: działają na polityczne zlecenie
Marcin Romanowski czynności prokuratury określił działaniami na polityczne zlecenie.
Były wiceminister sprawiedliwości tłumacząc swoje działania w Funduszu Sprawiedliwości mówił, że jego działania były zgodne z przepisami prawa i nie zrobił nic, co można by określić mianem przestępstwa.
REKLAMA
Polityk jest kolejnym, po Michale Wosiu, posłem Suwerennej Polski, któremu uchylono immunitet w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości.
Posłuchaj
- Politycy PiS przed komisją śledczą. Krajewski: tu nie o zemstę chodzi, a o sprawiedliwość
- Premier nie kryje zadowolenia po szczycie UE. "Uzyskaliśmy 100 proc."
- Rozliczanie rządów PiS idzie za wolno? "Chcemy działać systematycznie, zgodnie z prawem"
PAP/kg
REKLAMA