Problemy linii lotniczych po awarii Microsoftu. Ryanair o odwołanych lotach
Ryanair poinformował, że w związku z awarią Microsoftu konieczne było odwołanie niektórych lotów. Zaleca się, aby pasażerowie na bieżąco monitorowali komunikaty. O kłopotach informował także Wizz Air.
2024-07-19, 16:30
Globalna awaria Microsoftu spowodowała zakłócenia w funkcjonowaniu nie tylko banków, supermarketów oraz usług kolejowych, ale także linii lotniczych.
Jedna z najpopularniejszych tanich przewoźników, Ryanair, poinformował w komunikacie o konieczność odwołania niektórych lotów.
Ryanair odwołał loty. "Pasażerowie powiadomieni"
Linia lotnicza w komunikacie na platformie X napisała, że w związku z "globalną awarią systemu IT firmy zewnętrznej" w piątek 19 lutego musiała odwołać niektóre loty, a pasażerowie, których to dotyczy, zostali już o tym poinformowani.
Przewoźnik dodał, że pełna lista odwołanych lotów dostępna jest na oficjalnej stronie Ryanair. Zaapelowano również o opuszczenie lotnisk przez osoby, których loty zostały odwołane.
REKLAMA
- Globalna awaria Microsoftu. Rosja i Białoruś wykorzystują paraliż
- Świat walczy z awarią. Rząd uspokaja: w Polsce wszystko działa
- Banki w Polsce zagrożone w wyniku globalnej awarii? Ekspert uspokaja
Następnie zaznaczono, że awaria uniemożliwia pomoc pasażerom na lotnisku. "Serdecznie przepraszamy za wszelkie niedogodności spowodowane globalną awarią systemów informatycznych stron trzecich. Dokładamy wszelkich starań, aby zminimalizować zakłócenia i na bieżąco informować pasażerów" - czytamy.
Nie działają usługi Wizz Air
Z kolei Wizz Air poinformował, że nie działa m.in. system rezerwacji lotów oraz możliwość sprawdzenia karty pokładowej.
REKLAMA
Przewoźnik poinformował, że możliwa jest bezpłatna odprawa na lotnisku. Zalecono jednak, aby zgłosić się co najmniej trzy godziny przed lotem.
Problemy na lotniskach na całym świecie
Problemy w związku z awarią Microsoftu występują na lotniskach na całym świecie - przypomina Informacyjna Agencja Radiowa. Odwołane i opóźnione loty są m.in. w Krakowie.
Rzeczniczka Kraków Airport Natalia Vince potwierdza, że część przewoźników przeszła na manualny system odprawy.
REKLAMA
X/IAR/pr24.pl/sb
REKLAMA