Pijany wjechał w zabytkowy kandelabr. To policjant z drogówki
Pijany kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji w Warszawie. Kierowca miał awanturować się ze służbami. Jak się później okazało, zatrzymany mężczyzna to policjant.
2024-07-28, 14:36
Około godziny 6 rano stołeczna policja otrzymała zgłoszenie o samochodzie, który wjechał w zabytkowy kandelabr na placu Konstytucji w Warszawie. Na miejsce wysłano policyjne radiowozy oraz dwa zastępy strażaków.
Miał 1,8 promila
Kierowca Toyoty stracił panowanie nad autem i auto dachowało. Nikt nie ucierpiał, ale kierujący był pod wpływem alkoholu - miał 0,87 miligrama na litr alkoholu w organizmie (około 1,8 promila - red.).
Jak się okazało pijany kierowca jest funkcjonariuszem drogówki. Wypadek spowodował w czasie wolnym od służby. Mężczyzna trafił do izby zatrzymań, ma usłyszeć zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości, czeka go też postępowanie dyscyplinarne.
Czytaj także:
- Tragiczny finał wyścigu na niemieckiej autostradzie. Ojciec i syn spłonęli w porsche
- Chwile grozy w Rzeszowie. Nastolatka w bmw uderzyła w dzieci na pasach
dn/TVN24
REKLAMA
REKLAMA