To mogło doprowadzić do tragedii. Przemalowali oznaczenia w górach

Leśnicy z Babiogórskiego Parku Narodowego napisali w mediach społecznościowych, że ktoś zamalował żółty szlak na niebiesko, co może prowadzić do poważnych konsekwencji". W poście opisującym zdarzenie opublikowano też zdjęcia, na których widać przemalowane oznaczenie na jednym z głazów, na innym ktoś niebieską farbą napisał słowo "Ewa".

Ten, wydawać by się mogło, nieszkodliwy akt wandalizmu może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji. "Tego typu działania, choć mogą wydawać się niegroźne, w rzeczywistości stanowią zagrożenie. Zmienione oznaczenia mogą zmylić turystów, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych, takich jak mgła czy deszcz, co może prowadzić do zgubienia się na trasie i narażanie zdrowia lub życia" - czytamy na Facebooku.

"To smutny przykład nieodpowiedzialnego zachowania" - dodają.

System oznaczeń szlaków

System znakowania szlaków, który jest obecnie używany w Polsce, powstał w Czechach. Pierwszy raz te charakterystyczne oznaczenia zastosowano w 1888 roku. Od tamtej pory trzy paski wskazują drogę turystom wędrujących na szlakach w wielu krajach - nie tylko europejskich.

REKLAMA

Przypominamy, że szlak oznaczony kolorem czerwonym jest głównym na danym obszarze. Szlak niebieski, drugi co do ważności, informuje nas o tym, że trasa, którą zamierzamy pokonać jest bardzo długa. Kolorem żółtym oznacza się szlaki łącznikowe albo dojściowe do danego celu. Zielony prowadzi do miejsc widokowych lub charakterystycznych punktów. Kolor czarny zarezerwowany jest dla najtrudniejszych odcinków. 

Facebook,PTTK,pkur