PiS prosi o wsparcie. Już ruszyły apele o wpłaty na partię
Wezwania polityków partii są związane z odrzuceniem sprawozdania finansowego za kampanię wyborczą do Sejmu i Senatu.
2024-08-29, 21:32
W związku z tą decyzją Państwowej Komisji Wyborczej Prawo i Sprawiedliwość może stracić ponad 57 mln zł, a gdyby odebrano partii jej całą subwencję - nawet prawie 100 mln zł.
PiS prosi zwolenników o wsparcie, ale nie zakłada zbiórki
PiS zapowiedziało odwołanie się od uchwały PKW do Sądu Najwyższego. Jednak już teraz postanowiło zaapelować do swoich zwolenników o wsparcie finansowe. Partia unika słowa "zbiórka", nie ogłosiła też żadnej zrzutki ani nie rozpoczęła zbierania pieniędzy przez dowolny serwis służący do podobnych celów. Jest to związane z polskim prawem.
Zgodnie z art. 24 punkt 6 Ustawy o partiach politycznych tego rodzaju ugrupowaniom nie wolno organizować żadnych zbiórek publicznych. Partie - poza środkami z budżetu - mogą być finansowane wyłącznie z darowizn przekazywanych przez indywidualnych wyborców na cele statutowe partii.
Dlatego właśnie PiS apeluje o przelewanie środków na specjalne konto partii politycznej. "Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy Twojej pomocy! Koalicja 13 grudnia zrobi wszystko, aby zniszczyć w Polsce praworządność i demokrację. Tylko dzięki Twojej pomocy będziemy mogli dalej walczyć o Polskę godną, suwerenną i praworządną. Wesprzyj nasze działania!" - napisano na koncie partii w serwisie X (d. Twitter).
REKLAMA
Jakie są zasady wspierania partii politycznych?
Post odsyła do strony internetowej ugrupowania, gdzie można znaleźć szczegółową instrukcję, jak dokonać właściwej wpłaty. W tytule przelewu trzeba napisać "darowizna" oraz podać szereg danych koniecznych do identyfikacji darczyńcy. Partia przypomina, że darowizny może dokonać wyłącznie osoba, która ma polskie obywatelstwo, na stałe mieszka w Polsce oraz ma rachunek bankowy.
Darowizny nie można przekazać przez wpłatę w banku, na poczcie, z konta działalności gospodarczej czy rolniczej. Wspierać partii nie może także ani firma, ani stowarzyszenie lub fundacja, związek zawodowy czy przedsiębiorstwo (również jednoosobowa działalność gospodarcza).
Na stronie dodano informację o tym, że - zgodnie z prawem - wpłaty przekraczające 10 000 zł w ciągu jednego roku są jawne i publikowane przez partię w jej Biuletynie Informacji Publicznej. Poinformowano także, że sumaryczne wsparcie ze strony jednej osoby nie może przekroczyć w ciągu jednego roku 15-krotności minimalnej pensji, która obecnie wynosi 4300 zł, co oznacza, że jedna osoba w ciągu jednego roku nie może przekazać partii darowizny wyższej niż 64 500 zł.
PiS odwoła się od decyzji PKW
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak, informując, że PiS zaskarży uchwałę PKW, zapewnił także, że ugrupowanie nie zamierza przerwać swojej działalności, "będzie ona ograniczona przez zabranie finansowania".
REKLAMA
Warto przypomnieć, że PiS w przypadku uprawomocnienia się decyzji PKW znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji. Partia straci lub będzie miała bardzo ograniczone finansowanie przez kolejne lata. Tymczasem ze sprawozdania kampanijnego wynika, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego jest także zadłużone - na prowadzenie kampanii wyborczej zaciągnęło kredyt w kwocie 15 mln zł, który już powinno zacząć spłacać. Na dodatek PiS nie jest właścicielem nawet własnej siedziby przy ul. Nowogrodzkiej - lokal ten jest wynajmowany. Brak płynności finansowej Prawa i Sprawiedliwości może skutkować stratą siedziby.
O wsparcie poprzez darowizny na cele statutowe PiS-u apelują już także poszczególni politycy PiS, m.in. posłanka Anna Krupka, senator Włodzimierz Bernacki, poseł Radosław Fogiel, posłanka Anna Kwiecień, była posłanka Anna Sobecka, posłanka Maria Kurowska, poseł Kazimierz Smoliński, poseł Grzegorz Puda, poseł Jacek Sasin czy poseł Dariusz Matecki.
- Tusk o PiS: poznają znaczenie słów "prawo i sprawiedliwość"
- Zadowolenie i oburzenie. Politycy komentują ruch PKW
Posłuchaj
se.pl/pis.org.pl/x.com/IAR/jmo/wmkor
REKLAMA
REKLAMA