Od września nie będzie czym się szczepić przeciw Covid-19. Miliony dawek do utylizacji
Ponad 25 milionów szczepionek przeciw Covid-19 zostanie zutylizowanych. Z końcem sierpnia mija termin ich ważności, co oznacza, że od września nie będzie czym się zaszczepić. Nowe preparaty - przystosowane do nowych wariantów wirusa - mają pojawić się w Polsce najwcześniej w październiku.
2024-08-31, 07:27
- Nastąpi przerwa w dostępności szczepionek, ponieważ jeszcze w tej chwili nie ma szczepionek zarejestrowanych w Europie. Jest jedna szczepionka, która weszła od lipca, ale jest niedostępna, ponieważ procedury przetargowe trwają, natomiast kolejne szczepionki są rejestrowane w tej chwili przez Europejską Agencję Leków, więc mamy taką sytuację, że do października prawdopodobnie szczepionek nie będzie - powiedział główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski.
Z danych Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) wynika, że aktualnie w magazynach znajduje się ponad 25,3 mln szczepionek przeciw COVID-19. Zgodnie z informacją Ministerstwa Zdrowia 31 sierpnia mija termin ich ważności. To oznacza, że od 31 sierpnia wykonanie szczepień w podmiotach Podstawowej Opieki Zdrowotnej i aptekach nie będzie możliwe.
Miliony szczepionek do utylizacji
Resort zdrowia i RARS nie podają, ile szczepionek trafi do kosza i jaki to będzie koszt dla państwa. Jak ustalił nieoficjalnie portal rynekzdrowia.pl zutylizowanych zostanie ponad 25,3 mln dawek, czyli cały obecny zapas szczepionek. Wartość przeterminowanych szczepionek może sięgać ok. 2,5 mld zł.
Na nowe preparaty trzeba będzie poczekać co najmniej do października, a może nawet nieco dłużej. Polska zamówiła już zmodyfikowane szczepionki przeciwko COVID-19 dostosowane do nowego wariantu wirusa. Trzeba jednak poczekać na dopuszczenie ich do użytku przez Europejską Agencję Leków.
REKLAMA
Więcej zakażeń, nowe mutacje
W Polsce wciąż rośnie liczba zakażeń koronawirusem, więcej chorych trafia też do szpitali. Obecnie dominuje wariant omikron koronawirusa, jego zmutowane podwarianty, które dotarły do Polski, np. wariant Flirt.
Wariant flirt zagraża szczególnie dzieciom i seniorom, a także osobom, które niezależnie od wieku zmagają się z chorobą nowotworową, cukrzycą, otyłością lub astmą oskrzelową. Eksperci mówią, że wirus ma zmienione białko kolczaste, co sprawia, że szybciej się przenosi.
Czytaj także:
Objawy to kaszel, katar, ogólne zmęczenie, bóle kostno-stawowe. - To trochę przypomina grypę, która nas mocno atakuje - ocenił dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.
REKLAMA
Szczyt fali zakażań przewidywany jest na połowę października - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.
Przeciw COVID-19 powinny zaszczepić się przede wszystkim osoby z obniżoną odpornością i chorobami współistniejącymi.
Oglądaj także: wzrost zachorowań na COVID-19. Wiceminister zdrowia: zakażenia mają cięższy przebieg
rynekzdrowia.pl, IAR, paw/
REKLAMA
REKLAMA