Uwaga na osuwiska po powodziach. Główny geolog kraju ostrzega

- Zagrożenie uaktywnienia się osuwisk będzie wysokie w kolejnych kilku tygodniach po intensywnych opadach i powodzi - ostrzega prof. Krzysztof Galos, główny geolog kraju, wiceminister klimatu i środowiska.

2024-09-20, 14:22

Uwaga na osuwiska po powodziach. Główny geolog kraju ostrzega
Miasto Stronie Śląskie po powodzi. Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.

Katastrofalna w skutkach powódź może okazać swoją niszczycielką siłę na długo po ulewnych deszczach i samej fali powodziowej. Przed zagrożeniem uaktywniania się osuwisk w kolejnych tygodniach oraz rosnącym ryzykiem wystąpienia zagrożeń hydrogeologicznych alarmuje w komunikacie Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Główny geolog kraju, wiceminister klimatu i środowiska prof. dr hab. inż. Krzysztof Galos wyjaśnia, że zagrożenia hydrogeologiczne związane są z powodziami wezbraniowymi, w tym w szczególności zanieczyszczeniami wód podziemnych.

Monitorowanie geozagrożeń

Wsparciu administracji rządowej i samorządowej, w szczególności w zakresie oceny zagrożenia osuwiskowego służyć ma System Osłony Przeciwosuwiskowej (SOPO), prowadzony przez państwową służbę geologiczną (PSG).

REKLAMA

Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego - PIB 13 września br. wydało ostrzeżenia o zagrożeniu osuwiskowym, które dotyczyły głównie Karpat i Sudetów. "Biorąc pod uwagę rozkład przestrzenny opadów w ostatnim tygodniu oraz lokalizację znanych osuwisk, należy oczekiwać, że najbardziej zagrożonymi na aktywację osuwisk są obszary Pogórza Karpackiego w województwie śląskim i małopolskim (Pogórze Śląskie, także Pogórze Wielickie)" - zaznaczono w komunikacie ministerstwa.

Zagrożenie przez kilka tygodni

W Sudetach możliwe są również lokalne osunięcia, ale liczba takich przypadków powinna być mniejsza niż w Karpatach. "Należy spodziewać się, że zagrożenie uaktywnienia się osuwisk będzie wysokie w kolejnych kilku tygodniach. Zapewne należy liczyć się z uaktywnieniem nawet kilkuset osuwisk w perspektywie najbliższych miesięcy. Mogą one zagrażać życiu i zdrowiu mieszkańców oraz ich mieniu" - ostrzegło ministerstwo.

Do czwartku odnotowano kilkanaście zgłoszeń dotyczących potencjalnych ruchów osuwiskowych, a na miejsce zostały wysłane służby PSG. Do tej pory potwierdzono uaktywnienie dwóch osuwisk.

"W przypadku pojawienia się niepokojących przejawów ruchów masowych ziemi, zagrażających obiektom budowlanym i infrastrukturze technicznej, a także mogących prowadzić do powstania realnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, należy je zgłaszać jak najszybciej do jednostek samorządowych, które w kolei powinny niezwłocznie zgłosić ten fakt do PSG" - wskazano.

REKLAMA

Nie tylko osuwiska

Komunikat ws. zagrożenia hydrogeologicznego dotyczy obszaru województw dolnośląskiego i opolskiego oraz południowej części województw wielkopolskiego i lubuskiego.

To tam w związku z występowaniem powodzi wezbraniowej istnieje ryzyko zanieczyszczenia wód podziemnych. "Na obszarze, na którym został wprowadzony stan klęski żywiołowej, zlokalizowanych jest łącznie 387 obiektów stanowiących potencjalne źródło zanieczyszczenia, głównie obiektów odzysku i unieszkodliwiania odpadów, składowisk odpadów oraz oczyszczalni ścieków, a z drugiej strony są tam zlokalizowane 584 ujęcia wód podziemnych" - poinformowano.

Podkreślono, że w sytuacjach potencjalnego zagrożenia hydrogeologicznego pracownicy PSG są gotowi do udzielenia wsparcia merytorycznego sztabom kryzysowym każdego szczebla.

Czytaj także:

pg/pap/MKiŚ/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej