Sytuacja powodziowa w Polsce. Fala zbliża się do zachodniopomorskiego, rząd przygotowuje specustawę
Województwo zachodniopomorskie przygotowuje się na przejście kulminacji fali na Odrze. W nocy z poniedziałku na wtorek fala wezbraniowa zbliżyła się do Cigacic w woj. lubuskim. Rząd ma zająć się tzw. specustawą powodziową, a IMGW informuje o obecnych przekroczeniach stanów alarmowych i ostrzegawczych na rzekach.
2024-09-24, 09:53
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał nad ranem, że na górnej Odrze oraz jej dopływach widoczna jest tendencja spadkowa, maleje liczba stacji z przekroczeniami stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Sytuacja powodziowa: stany alarmowe przekroczone w 21 miejscach
W dorzeczu Odry stan alarmowy jest przekroczony na 21 stacjach hydrologicznych. Stan ostrzegawczy jest przekroczony na 13 stacjach w dorzeczu Odry i innych rzek. W obu przypadkach chodzi przede wszystkim o województwo dolnośląskie, lubuskie i śląskie. Stany ostrzegawcze zostały przekroczone jednak także w woj. małopolskim, wielkopolskim i opolskim.
Stany alarmowe pokazały wodowskazy w: Brzegu, Oławie, Trestnie, Brzegu Dolnym, Malczycach, Ścinawie, Głogowie, Nowej Soli, Cigacicach, Nietkowie, Połęcku, Białej Górze, Słubicach, Skorogoszczy, Borowie, Mietkowie, Jarnołtowie, Odolanowie, Korzeńsku, Szprotawie i Starym Raduszcu.
Cigacice. Do miasta dotarła fala wezbraniowa
Tymczasem minionej nocy wezbranie na Odrze zbliżyło się do Cigacic w woj. lubuskim. Rzeka nad ranem o blisko 2,5 m przekroczyła stan alarmowy - osiągnęła poziom 644 cm przy stanie alarmowym 400 cm. W 1997 rekord wyniósł 682 cm.
REKLAMA
Wrażliwe miejsca w Cigacicach oraz w rejonie zostały zabezpieczone przez służby i mieszkańców. Zielonogórska policja w poniedziałek zamknęła drogę Szklarka Radnicka-Będów z uwagi na możliwość przelewania się wody.
W następnej kolejności na drodze fali powodziowej są miasta Krosno Odrzańskie i Słubice.
Posłuchaj
- Kto zawiódł w trakcie powodzi? "Nie obwiniajmy się, wyciągajmy wnioski"
- Akcja #RazemDlaWas. Wspólnymi siłami przywrócimy powodzianom nadzieję
Zachodniopomorskie szykuje się na falę powodziową
Powoli wzrasta poziom wody w Odrze w woj. zachodniopomorskim. We wtorek o godz. 10 w urzędzie wojewódzkim w Szczecinie zaplanowany jest briefing prasowy wojewody na temat aktualnej sytuacji. W tym tygodniu region spodziewa się kulminacji fali. W kilku nadodrzańskim miejscowościach m.in. w Piasku, Gozdowicach, Starym Kostrzynku, Starej Rudnicy, Gryfinie, Żabnicy i Bielinku od paru dni trwają przygotowania do jej nadejścia.
REKLAMA
Według poniedziałkowych prognoz Hydro IMGW-PIB na stacji w Bielinku stan ostrzegawczy (480 cm) zostanie przekroczony w czwartek nad ranem, a stan alarmowy - paręnaście godzin później. Obecny stan wody to 439 cm. Według tych samych prognoz na stacji w Gozdowicach woda przekroczy stan ostrzegawczy (440 cm) w środę przed południem, a stan alarmowy (500 cm) w czwartek rano. Teraz wynosi 425 cm.
Posłuchaj
Specustawa powodziowa. Co planuje rząd?
W południe rząd zbierze się, by pracować nad specustawą powodziową. Z opisu projektu, który w poniedziałek wieczorem został opublikowany w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów, wynika, że wprowadzone mają zostać m.in. nowe mechanizmy wsparcia finansowego dla powodzian, skrócone i uproszone procedury dla gmin jako inwestorów w gospodarce wodnej oraz procedury w sprawie wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach związanych z przeciwdziałaniem skutkom powodzi.
W porządku wtorkowego posiedzenia rządu znajduje się też raport o bieżącej sytuacji powodziowej. Dalsze zmiany ustawowe związane z odbudową po klęsce mają zostać przedstawione jeszcze tego samego dnia, podczas kolejnego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Posłuchaj
Powódź na południu Polski. Trwa szacowanie strat
Rozpoczęło się szacowanie strat po powodzi. Według danych resortu infrastruktury, straty w infrastrukturze wodnej opiewają na 3,5 mld zł. Drogi i mosty w zarządzie PKP i GDDKiA to kolejne 1,5 mld, zaś koszt naprawy zniszczeń dróg samorządowych i lokalnych może wynieść drugie tyle.
REKLAMA
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz twierdzi, że niezbędne są zmiany w tegorocznym budżecie w związku z powodzią. Podkreślił, że zapewnione przez rząd 2 mld zł na usuwanie skutków powodzi to "akcja ratunkowa", przede wszystkim na wypłaty pomocy bezpośredniej. Tymczasem w samym województwie dolnośląskim - jak powiedział, powołując się na tamtejszego wojewodę - koszty odbudowy mają wynieść 5 mld zł.
Wojewoda opolska Monika Jurek przekazała, że według szacunków straty spowodowane przez powódź wynoszą tu 2 mld 204 mln 490 tys. zł. Dodała, że "front walki z usuwaniem skutków żywiołu" znajduje się teraz w Głuchołazach.
Posłuchaj
- Milioner przekopał wał, by ratować swoją inwestycję? Śledztwo nabiera tempa
- "Zielona szkoła" na koszt państwa. Pomoc dla dzieci powodzian
Operacja "Feniks". Ruszyła odbudowa
Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek na terenach popowodziowych ruszyła operacja "Feniks". Jak przekazał wicepremier Kosiniak-Kamysz, ma ona koncentrować się na trzech sprawach: odbudowie infrastruktury, ograniczeniu ryzyka przyszłych powodzi oraz wsparciu ludności cywilnej. Do operacji "Feniks" wydzielono 26 tys. żołnierzy - zaangażowanych w nią będzie codziennie co najmniej 5 tys. z nich. Operacja ma trwać do końca roku, a jej koszt oszacowano na około 175 mln zł.
REKLAMA
Z tragicznymi skutkami powodzi mierzą się też inne kraje w Europie, w tym m.in. Czesi. Odnotowano tam pięć ofiar śmiertelnych i ośmioro zaginionych. Konieczna była ewakuacja 21,5 tysiąca osób. Ponad 1,5 tys. uratowano przed wodą. Regionalne sztaby kryzysowe informują o poprawiającej się sytuacji w infrastrukturze drogowej. Od poniedziałku w pełni przejezdna jest autostrada D1 na odcinku między Ostrawą a polską granicą, gdzie przechodzi w polską A1.
Polska i Czechy współpracują przy zwalczaniu powodzi: w Czechach pracowali polscy saperzy, a sąsiedzi wspierali Polskę śmigłowcami.
Posłuchaj
IAR/PAP/jmo
REKLAMA