Trzaskowski wysyła list do przyjaciół, Sikorski przedstawia priorytety. Zacięta walka w KO

Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski prześcigają się w wyborczych obietnicach. Podczas gdy prezydent Warszawy publikuje list, w którym wymienia pożądane cechy prezydenta kraju, Radosław Sikorski przedstawia swoje priorytety. Włodarz stolicy obiecuje m.in. nieodpuszczanie walki o prawa kobiet. Tymczasem szef MSZ stwierdził, że będzie zabiegał również o konserwatywny elektorat.

Joanna Zaremba

Joanna Zaremba

2024-11-18, 10:41

Trzaskowski wysyła list do przyjaciół, Sikorski przedstawia priorytety. Zacięta walka w KO
Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski zabiegają o głosy. Foto: PAP/Tytus Żmijewski / PAP/Jarek Praszkiewicz

Już niedługo prawybory w Koalicji Obywatelskiej, które wyłonią przyszłego kandydata ugrupowania w wyścigu o fotel prezydenta. O to, kto w nim wystartuje, walczą prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw narodowych Radosław Sikorski.

Walka jest zacięta, a szanse mniej więcej wyrównane. W poniedziałek od rana obaj politycy zabiegają o głosy. Rafał Trzaskowski około godz. 8 rano opublikował "list do przyjaciół" z partii, w którym wyszczególnił cechy, jakie powinien mieć prezydent kraju.

Trzaskowski w swoim liście zwrócił się "z prośbą o poparcie w nadchodzących prawyborach na kandydata na prezydenta RP".

Walka w KO trwa. Trzaskowski publikuje "list do przyjaciół"

"Dziś jest czas, żeby przewrócić kolejną kartę historii. Dziś jest czas, żeby raz na zawsze wygrać Polskę dla demokracji! Przed nami najważniejsza bitwa" - zaczął swoją odezwę prezydent Warszawy.

REKLAMA

Dodał, że "stawką nadchodzących wyborów prezydenckich nie jest proste zwycięstwo", lecz "zmiana Polski, która to zwycięstwo dopiero umożliwi: dobrobyt obywateli, przywrócenie praworządności, realizacja naszych wyborczych zobowiązań wobec Polek i Polaków i zapewnienie bezpieczeństwa - tak na granicy państwa, jak i w każdej gminie".

Czytaj także:

"Dla mnie bezpieczeństwo to nie tylko silna armia, ale także sprawna policja, bezpieczna żywność, dobrze funkcjonująca służba zdrowia i ochrona przed skutkami zmian klimatu" - przekonywał włodarz stolicy.

"Prawdziwe zaufanie zdobywa się na ulicach"

Stawka nadchodzących wyborów - zdaniem Trzaskowsiego - jest ogromna i "nie każdy potrafi ją udźwignąć".

"Wiem, że karierę międzynarodową można budować na salonach, ale prawdziwe zaufanie zdobywa się tylko na ulicach naszych miast, miasteczek i wsi" - stwierdził, zaznaczając przy tym swoje doświadczenie jako samorządowiec.

REKLAMA

Trzaskowski składa obietnice. "Nie odpuszczę walki o prawa kobiet"

"Potrafię oddzielić swoje przekonania od misji, którą powierzyli mi wyborcy. Rozumiem, że rolą nowoczesnego państwa nie jest trwanie w starych podziałach na lewicę i prawicę, lecz tworzenie przestrzeni dla ludzi o różnych poglądach. Zawsze stanę po stronie słabszych i nigdy nie odpuszczę walki o prawa kobiet. Dla mnie rozdział Kościoła od państwa nie jest zamachem na tradycję, lecz tworzeniem zdrowych ram współpracy. A tradycja to wspólne doświadczanie naszych świąt i pielęgnowanie pamięci o bohaterach, którzy kształtowali naszą tożsamość" - napisał.

"Potrzebny nam kandydat, który ma sobą prawdziwe testy wyborcze. Potrafi zachować spokój i nie da się sprowokować w żadnej sytuacji. […] Potrzebujemy prezydenta, który nie ma kompleksów wobec świata. Prezydenta, który wie, kiedy słowa budują, a kiedy osłabiają reputację państwa. Prezydenta przewidywalnego, który posiada wiedzę, wewnętrzny spokój i doświadczenie, które pozwoli mu chłodno analizować wyzwania. Prezydenta, który wie, jak budować Polskę wolną od nienawiści i jak przekonywać młodych, by swoją przyszłość wiązali z Polską" - czytamy w opublikowanym liście.

Czytaj także: 

"Jeśli zgadzacie się, że takiego prezydenta potrzebuje dzisiaj Polska, a chcecie Polski, której chcę ja i miliony Polek i Polaków, to proszę Was o poparcie. Proszę Was o głos nie dla siebie, ale dla Polski naszych marzeń!" - skwitował Trzaskowski.

REKLAMA

Priorytety Sikorskiego. "Bezpieczeństwo, budowa armii i szczelne granice"

Radosław Sikorski z kolei w poniedziałek rano postanowił przedstawić swoje priorytety, jakimi kierowałby się jako głowa państwa. "Dzisiaj przedstawiam Wam moje priorytety, bo czasy się zmieniły i Polska potrzebuje męża stanu z wizją" - rozpoczął swój wpis Sikorski.

"Priorytet 1. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dlatego jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych będę wspierał budowę silnej armii, szczelnych granic i sprawdzonych sojuszy. Siła odstrasza, słabość prowokuje. Te wybory będą o bezpieczeństwie" - uważa szef MSZ.

Sikorski chce zabiegać o konserwatywny elektorat

Jego zdaniem, priorytetem jest też "łączenie różnych wrażliwości".

REKLAMA

"W maju do zwycięstwa nie zmobilizujemy Polaków emocją anty-PiS. Potrzebujemy pozytywnej wizji, języka ponad podziałami, poszanowania tradycji i dumy z tego, co w 2024 roku oznacza być Polakami" - oznajmił.

"Bez wyborców konserwatywnych nie wygramy II tury" - dodał szef dyplomacji.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej odbędą się 22 listopada.

REKLAMA

Źródło: X.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej