Miała dźgnąć konkubenta, bo nie pomógł jej przy krojeniu mięsa. Grozi jej dożywocie

Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 54-letniej mieszkance pow. lubartowskiego, która miała doprowadzić do śmierci swojego konkubenta. Pomiędzy parą doszło do awantury, kiedy kobieta chciała zmusić partnera do pomocy przy dzieleniu mięsa. Wtedy miała ugodzić go nożem. 

2024-12-10, 17:14

Miała dźgnąć konkubenta, bo nie pomógł jej przy krojeniu mięsa. Grozi jej dożywocie
Zarzut zabójstwa usłyszała 54-letnia kobieta, która miała ugodzić nożem swojego konkubenta doprowadzając do jego śmierci. Foto: KPP Lubartów

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z domów w gm. Niedźwiada domownik został zraniony ostrym narzędziem. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy, którzy potwierdzili zgłoszenie. 

Ratownicy medyczni przetransportowali poważnie rannego 43-latka do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy jego życia nie udało się uratować. 

Pokłócili się przy obowiązkach domowych

Policjanci po dotarciu na miejsce ustalili, że pomiędzy parą doszło do kłótni. Kobieta miała wówczas kroić nożem surowe mięso. Zirytowana faktem, że konkubent nie pomaga jej przy domowych obowiązkach, ugodziła go nożem.

Funkcjonariusze zatrzymali kobietę. Jak się okazało, była nietrzeźwa. Dokonali oględzin miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli dowody, w tym nóż, którym 54-latka miała dźgnąć konkubenta.

REKLAMA

W poniedziałek kobieta została doprowadzona do prokuratury. Tam usłyszała zarzut zabójstwa. Grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj także:

KPP Lubartów/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej