22-letnia Maja zabita podczas widzenia w więzieniu. Córki pozywają państwo
22-letnia Maja H. została zamordowana przez swojego konkubenta w trakcie widzenia w Zakładzie Karnym we Wrocławiu. Teraz jej córki pozywają państwo - o sprawie pisze Onet.pl. Jak mówią, chodzi o sprawiedliwość, bo strażnicy nie ochronili jej matki, w zakładzie karnym popełniono poważne błędy.
2024-12-06, 11:45
Więzień zabił swoją konkubinę
Doszło do oczywistych zaniedbań ze strony służby więziennej, jednak nikt nie poniósł konsekwencji - podaje Onet.pl. Do tragedii doszło w lipcu 2007 roku. 22-letnia Maja H. udała się na odwiedziny do Zakładu Karnego przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu. Karę więzienia za rozbój odbywał tam jej konkubent i zarazem ojciec jej dzieci, Adrian P. pseudonim Pipen.
W pewnym momencie Maja H. wyszła do toalety, a za nią po chwili ruszył Adrian. P. Tam doszło do morderstwa. Kobieta została uduszona. Sprawca zaciął się w szyję nożykiem - rana była powierzchowna. "Pipen" przekazał potem, że poszedł na widzenie tylko po to, by zabić swoją partnerkę. Podejrzewał, żę kobieta go "zdradza". - Wolę mieć dożywocie niż dziewczynę, która puszcza się na prawo i lewo - powiedział Tomaszowi W., porządkowemu ze szpitala więziennego.
Bezprecedensowa sprawa
Choć w trakcie rozmowy z konkubiną Adrian P. zachowywał się nerwowo, na co zwróciły uwagę inne osoby przebywające w sali, to żaden funkcjonariusz nie podszedł do niego, nie zwrócił mu uwagi i nie przerwał widzenia - relacjonuje Onet.pl. Do tego mężczyźnie udało się przemycić nożyk. Niedopuszczalne jest także to, by podczas widzenia dwie osoby przebywały razem w toalecie.
Teraz córki zamordowanej zamierzają dochodzić sprawiedliwości, a sprawa jest bezprecedensowa.
REKLAMA
- Zabójstwo w Gdańsku. Policja schwytała "półnagiego mężczyznę"
- "Nie chciałem zabić". Proces Doriana S. nie w pełni jawny
- Zamknęła męża w walizce i zostawiła na śmierć. Jest wyrok sądu
Źródło: Onet.pl
REKLAMA