Były wiceszef CBA nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa. Będzie wniosek o ukaranie

Grzegorz Ocieczek, były wiceszef CBA nie stawił się w poniedziałek na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Jak poinformowała szefowa komisji śledczej Magdalena Sroka, Ocieczek został poinformowany o posiedzeniu.

2024-12-16, 13:39

Były wiceszef CBA nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa. Będzie wniosek o ukaranie
Grzegorz Ocieczek/Zdjęcie z 2011 roku. Foto: WITOLD ROZBICKI/REPORTER/East News

- Sekretariat komisji rozmawiał z nim telefonicznie i doskonale zdawał sobie sprawę, z faktu iż w poniedziałek o godzinie 10.00 ma rozpocząć się jego przesłuchanie - przekazała przewodnicząca komisji.

Z relacji świadków, którzy zostali już przesłuchani, ma wynikać, że Ocieczek "podpisywał się pod wnioskami o kontrolę operacyjną", która miała być prowadzona przy użyciu systemu Pegasus" oraz ma "ogromną wiedzę również w związku z kwestią zakupu tego systemu".

Grzegorz Ocieczek nie stawił się na przesłuchanie przed komisją ds. Pegasusa

Takie informacje Magdalena Sroka przekazała zaraz po zakończeniu posiedzenia komisji,w  rozmowie z dziennikarzami. Dodała, że zostanie wyznaczony kolejny termin przesłuchania. Zapewniała, że "jeżeli będzie trzeba" zostanie skierowany do sądu wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie świadka.

REKLAMA

Czytaj także:

Jak z kolei ocenił wiceszef komisji Witold Zembaczyński z KO, każde niestawiennictwo na przesłuchanie wiąże się z kosztami, które "ktoś kiedyś będzie podliczał i za te koszty trzeba wystawić rachunek Prawu i Sprawiedliwości". Dodał, że komisja posiada "masę dokumentów" związanych z Ocieczkiem.

"Widzimy, jaką pełnił rolę w tej aferze"

- Widzimy jaką pełnił rolę w tej aferze i będziemy go z tego bez przerwy, nieustannie, nieustępliwie rozliczać - oznajmił. Zembaczyński. W związku z tym, że Ocieczek nie stawił się na poniedziałkowym posiedzeniu i według wiceszefa komisji Tomasza Treli nie wpłynęło też usprawiedliwienie jego nieobecności, komisja wystąpi do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o ukaranie b. szefa CBA karą pieniężną.

Przypomnijmy, że Ocieczek najpierw był szefem Prokuratury Rejonowej w Katowicach, a w latach 2006-2007 pracował w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), gdzie pełnił funkcję Dyrektora Departamentu Postępowań Karnych, a następnie zastępcy szefa tej agencji. W 2015 r. został powołany na zastępcę szefa CBA, pozostając prokuratorem w stanie spoczynku. Funkcję tę pełnił do 2020 r.

Bogdan Święczkowski w charakterze świadka

REKLAMA

Ponadto komisja śledcza zdecydowała w poniedziałek, na wniosek wiceprzewodniczącego komisji Marcina Bosackiego (KO), o wezwaniu w charakterze świadka prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. Zdaniem Bosackiego, Święczkowski - z powodu pełnienia w l. 2016-2022 funkcji prokuratora krajowego oraz pierwszego zastępcy prokuratora generalnego - może mieć informacje istotne z punktu widzenia prac komisji, które mogą dotyczyć m.in. użycia oprogramowania Pegasus oraz zlecania czynności operacyjno-rozpoznawczych z wykorzystaniem systemu. Bosacki powiedział PAP, że przesłuchania prezesa TK planowane jest na przełomie stycznia i lutego.

Czytaj także:

Wiceszef komisji dodał, że przesłuchanie prezesa TK jest szczególnie istotne, ponieważ z dotychczasowych ustaleń wynika, że Święczkowski pełniąc funkcję prokuratora krajowego wnioskował m.in. o inwigilację Krzysztofa Brejzy w 2019 r., gdy był o szefem sztabu wyborczego KO.

Przesłuchania ws. inwigilacji Pegasusem

2 grudnia przed komisję śledczą został doprowadzony b. szef ABW Piotr Pogonowski, który trzykrotnie unikał stawienia się na przesłuchaniu. Kolejnym świadkiem, który ma zostać doprowadzony przez policję jest były szef MS Zbigniew Ziobro. W tym celu Sejm uchylił mu immunitet, a przesłuchanie Ziobry zaplanowano na 31 stycznia.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

REKLAMA

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Źródło: PAP/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej