Nie będzie nowej drogi rowerowej w Toruniu. Mieszkańcy nie chcą wycinki drzew
Toruński samorząd rezygnuje z budowy drogi rowerowej od ulicy Polnej do Osady Leśnej na Barbarce, bo wiązałoby się to z koniecznością wycięcia 10 drzew. Zaniepokojenie możliwą wycinką zgłaszali wcześniej społecznicy.
2025-01-07, 15:07
Ewidencja drzew i zmiana decyzja o budowie
Od inwestycji wartej 3,5 mln zł odstąpiono po inwentaryzacji dendrologicznej. - Na nasze zlecenie przeprowadzona została inwentaryzacja wszystkich drzew od ulicy Polnej do Osady Leśnej na Barbarce. Chcieliśmy wiedzieć, ile drzew jest w kolizji z planowaną drogą rowerową. Okazało się, że konieczne byłoby wycięcie dziesięciu - przekazała rzecznik prasowa Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Od realizacji tego zadania ostatecznie odstąpiono po konsultacji szefa Miejskiego Zarządu Dróg z prezydentem miasta pod koniec ubiegłego roku. - Zostało ono wykreślone z budżetu - powiedziała Kobus-Pęńsko.
Piesi i rowerzyści korzystają z naturalnej drogi
W ostatnich dniach zaniepokojenie sprawą zgłaszali mediom społecznicy i mieszkańcy. Część z nich w ogóle nie widziała żadnej konieczności budowy drogi rowerowej w tym miejscu, bo istnieje tam od lat naturalna droga, z której korzystają piesi, rowerzyści, rodziny z mały dziećmi. Inni podkreślali, że najważniejsze jest zachowanie drzew, które stanowią o uroku tego miejsca.
- Mazowsze: powstanie ponad tysiąc kilometrów tras rowerowych
- Rowerzyści jechali autostradą. "Patrol widział już wiele" [WIDEO]
- Do naszej rady od jakiegoś czasu zgłaszali się mieszkańcy, którzy byli zaniepokojeni numerkami, które pojawiły się na pniach. Było ich znacznie ponad sto, a po doświadczeniach w naszym mieście z różnymi wycinkami, taki obraz wzdłuż chętnie uczęszczanej ścieżki od razu wzbudził jednoznacznie skojarzenia. Jako rada staraliśmy się dowiedzieć, o co chodzi, bo jesteśmy przeciwni wycince drzew w tym miejscu, to one tworzą tam niepowtarzalny klimat, dają schronienie dla licznych gatunków zwierząt, a latem cień - powiedział przewodniczący Rady Okręgu Wrzosy i Jar Marcin Łowicki.
Aktywne spędzanie czasu. Ważna bliskość zieleni
Spotkani na leśnej drodze mieszkańcy mówili o tym, że istotne są dla nich miejsca aktywności w zieleni niedaleko domu. - Spędzamy czas bardzo aktywnie - na rowerach, biegając, spacerując. Lubimy wyjścia do lasu. To odskocznia od miasta - powiedział Tomasz. Dla Magdaleny bliskość takich miejsc jest niezwykle istotna z uwagi na codzienny napięty grafik. - Wracamy z pracy, przebieramy się, wsiadamy na rower i ruszamy do lasu odpocząć, uspokoić myśli w głowie - podkreśliła torunianka.
Z trasy na Barbarkę bardzo często korzysta biegaczka Marta. - Widzę biegając po lasach, ile drzew jest wycinanych, więc jak są pooznaczane drzewa, to na pewno coś wytną - mówiła w weekend. Dodała, że latem gdy popada deszcz, to w paru miejscach na trasie robi się błoto, ale jest to "żaden problem", a drzewa, których gałęzie zwisają nad ścieżką "nadają jej wyjątkowy urok".
Rzecznik prasowa Miejskiego Zarządu Dróg pytana o sprawę przekazała, że decyzja jest ostateczna i droga nie będzie realizowana. - Prace koncepcjono-dokumentacyjne były wcześniej zaplanowane i musiały zostać formalnie dokończone, ale żadnych prac budowalnych w tym miejscu nie będzie - przekazała Agnieszka Kobus-Pęńsko.
REKLAMA
Czytaj także:
- Doświadczać, nie zwiedzać - jak zmienia się świat turystyki?
- Budowa CPK. Rząd pokazał nowy harmonogram i koszty
Źródło: PAP/pg
REKLAMA