Izba Kontroli Sądu Najwyższego uznała skargę PiS. PKW "zobowiązana" przyjąć sprawozdanie

Izba SN przychyliła się do wniosku PiS. PKW "zobowiązana" przyjąć sprawozdanie PiS

- Sąd Najwyższy, orzekając w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w sprawie z odwołania partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość od uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzucała sprawozdanie finansowe tej partii, uznał za zasadną skargę na uchwałę PKW w świetle regulacji Kodeksu Wyborczego - wyjaśnił mediom rzecznik prasowy Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego Aleksander Stępowski. 

- Państwowa Komisja Wyborcza będzie zobowiązana podjąć uchwałę o przyjęciu tego sprawozdania finansowego - podkreślił.

Izba Sądu Najwyższego po stronie PiS. Partia Kaczyńskiego "pozbawiona prawa do obrony"

Rzecznik wyjaśniał, że PKW oparła się na nieprawomocnej uchwale, której "już nie ma w obrocie prawnym". Jak wyjaśnił, uchwała o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego partii politycznej w chwili, gdy była podejmowana uchwała w sprawie odrzucenia sprawozdania finansowego partii politycznej, była "nieprawomocna, ponieważ nie zostało rozpoznane jeszcze odwołanie od tej uchwały". Dodał, że w grudniu Sąd Najwyższy uznał za zasadne odwołanie od wcześniejszej uchwały, w związku z czym "została ona wyeliminowana z obrotu prawnego".

Posłuchaj

Aleksander Stępkowski powiedział, że Państwowa Komisja Wyborcza pomyliła komitet wyborczy z partią (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Stępkowski powiedział, że PKW zaniechała przeprowadzenia osobnego postępowania dowodowego i nie pozwoliła partii politycznej ustosunkować się do zgromadzonych materiałów dowodowych. - Innymi słowy partia polityczna została pozbawiona prawa do obrony przed Państwową Komisją Wyborczą - podkreślił. Dodał, że w ocenie Izby Kontroli SN PKW w uzasadnieniu swojej uchwały nie podała argumentów dla przesłanek, na których się oparła. 

Ruch SN w sprawie sprawozdania PiS. Rzeczniczka klubu KO pełna obaw

Rzeczniczka klubu Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda obawia się powtórki z sytuacji po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu tej partii za wybory w 2023 roku. - [Obawiam się], że znowu Państwowa Komisja Wyborcza będzie próbowała uniknąć odpowiedzialności, że znowu przekaże ją do Ministerstwa Finansów, i że znowu minister finansów będzie oczekiwał od PKW jasnej decyzji w tej sprawie - mówiła Łoboda Polskiemu Radiu. 

Druga skarga na decyzję PKW

Zaskarżona uchwała została podjęta przez PKW 18 listopada. Odrzucenie sprawozdania finansowego oznaczało, że PiS mógł stracić prawo do subwencji na trzy lata. Zgodnie z kodeksem wyborczym orzeczenie Sądu Najwyższego w tej sprawie jest ostateczne. Zostało jednak wydane przez nieuznawaną Izbę.

Czytaj także: 

• PKW odpowie ministrowi finansów. Chodzi o sprawozdanie finansowe PiS
• PiS czeka na przelew. "Decyzja SN nie będzie respektowana"

To kolejna zaskarżona przez PiS uchwała PKW. Poprzednią, o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory w 2023 roku, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uchyliła. 30 grudnia ubiegłego roku PKW wydała uchwałę, w której z jednej strony wykonała postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a z drugiej zaznaczyła, iż nie przesądza, czy Izba jest sądem.

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl