PiS czeka na przelew. "Decyzja SN nie będzie respektowana"

PiS oczekuje przelewu za rozliczenie kampanii wyborczej. Powołuje się na orzeczenie Sądu Najwyższego, który uchylił decyzję Państwowej Komisji Wyborczej odrzucającą sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego partii. - Ta decyzja nie będzie respektowana przez ministra finansów - mówi portalowi polskieradio24.pl wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański z Lewicy. 

Michał Fabisiak

Michał Fabisiak

2024-12-12, 14:58

PiS czeka na przelew. "Decyzja SN nie będzie respektowana"
Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański:. Foto: MOZCO Mateusz Szymanski / Shutterstock.com

- Mamy godzinę 10. Oczekiwałbym, że po kolejnej sesji bankowej ten przelew powinien być na naszym koncie - mówił o poranku portalowi polskieradio24.pl poseł PiS Radosław Fogiel. Politycy największej partii opozycyjnej triumfalnie wkroczyli dziś do Sejmu.

Środowe orzeczenie Sądu Najwyższego, który uwzględnił skargę Prawa i Sprawiedliwości na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania tej partii za zeszłoroczne wybory, oznacza, że na kontro partii powinno trafić ponad 25 milionów złotych.

- Wzywamy PKW do przestrzegania prawa, do wykonania postanowienia Sądu Najwyższego i wzywamy ministra finansów do tego, żeby jak najszybciej zaczął wypłacać należne Prawu i Sprawiedliwości pieniądze - apeluje Radosław Fogiel.

Czytaj także:

Rządzący nie zamierzają respektować decyzji SN

Decyzja SN nie jest jednak uznawana przez polityków koalicji. Zwracają uwagę na to, że została wydana przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której niezależność jest kwestionowana. - Trudno to respektować. W tej Izbie zasiadają osoby, których mandat jest podważany przez instytucje europejskie takie, jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - tłumaczy Zbigniew Konwiński, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.

Wtóruje mu wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański z Lewicy. - To orzeczenie zostało wydane z udziałem neosędziów. Uważam, że ta decyzja nie będzie respektowana przez ministra finansów. Dla nas wykładnią jest postanowienie PKW, a więc o obniżeniu subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości - tłumaczy polityk Lewicy. - PiS perfidnie wykorzystywało pieniądze publiczne na swoją kampanię wyborczą i powinno ponieść tego konsekwencje - dodaje. 

Obóz rządzący zarzuca PiS, że w kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku politycy tej partii promowali się m.in. na piknikach rodzinnych 800+ czy piknikach wojskowych. Były one organizowane przez ministerstwa za środki publiczne, które nie zostały rozliczone w sprawozdaniu finansowym partii. 

- PiS po całości wykorzystał środki publiczne. W moim powiecie zorganizowano piknik, który kosztował 135 tys. złotych. Wszyscy kandydaci z powiatu słupskiego nie wydali tyle na kampanię, ile oni na jeden piknik z pieniędzy publicznych - tłumaczy Zbigniew Konwiński z KO. - PiS stracił środki, bo wykorzystywał publiczne pieniądze na rzecz prowadzenia kampanii wyborczej - dodaje. 

REKLAMA

PiS: chcę wierzyć, że nie żyjemy w kraju zanarchizowanym 

Kolejny ruch należy teraz do Państwowej Komisji Wyborczej. Teoretycznie powinna uznać postanowienie Sądu Najwyższego. Zdaniem polityków koalicji rządowej to nie powinno nastąpić. - Wtedy zaprzeczyłaby swoim decyzjom. Uważam, że jej pierwotne postanowienie nie ulegnie zmianie - tłumaczy Szczepański. 

PiS grozi członkom Komisji konsekwencjami prawnymi. - Chcę wierzyć, że nie żyjemy w kraju tak zanarchizowanym, że Państwowa Komisja Wyborcza w głosowaniu będzie sobie decydować o nieuznaniu postanowienia Sądu Najwyższego. To byłoby bardzo złą informacją dla naszej demokracji - mówi Fogiel.

Poseł PiS dodaje, że gdyby tak się stało, to partia będzie chciała pociągną do odpowiedzialności prawnej autorów tych decyzji. Dotyczy to również ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który po decyzji PKW będzie musiał rozstrzygnąć o tym, czy przelać te środki. Co zrobi szef resortu finansów? 

REKLAMA

- Decyzję podejmie PKW, która jest organem niezależnym. Później minister finansów, więc trzeba trochę poczekać - odpowiada wiceminister aktywów Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej. 

[POLSKIE RADIO 24] SN zdecydował ws. skargi PiS. Piekarska: orzeczenie jest nieważne

Michał Fabisiak, polskieradio24.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej