Policja ma już wniosek ws. Ziobry. Zatrzymanie możliwe w każdej chwili
Policjanci dysponują sądowym wnioskiem o doprowadzenie na przesłuchanie w Sejmie Zbigniewa Ziobry. Chodzi o złożenie przez byłego ministra sprawiedliwości zeznań przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
2025-01-30, 14:13
Ziobro może już zostać doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa
"Czynności zlecono policjantom z Łodzi" - potwierdziło Polskiemu Radiu biuro prasowe KGP. Teoretycznie do zatrzymania polityka PiS może dojść w każdej chwili. Zatrzymanie może trwać maksymalnie 48 godzin.
Były minister sprawiedliwości wykluczył, że sam stawi się na przesłuchanie, ponieważ - według niego - komisja działa nielegalnie. Polityk powołuje się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września, w którym stwierdzono, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Skargę w tej sprawie złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Ziobro wielokrotnie nie stawiał się na przesłuchania przed komisją, początkowo usprawiedliwiając swoją nieobecność chorobą. Później powoływał się na wspomniany wyrok TK. W związku z tym komisja zawnioskowała o uchylenie mu immunitetu. Sejm wyraził na to zgodę 5 grudnia 2024 roku.
Były minister sprawiedliwości mówił w Sejmie dziennikarzom, że jeśli przyjdą po niego policjanci, będzie wykonywał ich polecenia. - Nigdy by mi do głowy nie przyszło, żeby krzywdę im zrobić jakąś. Choć muszę powiedzieć, że dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni, więc pewnie dałbym radę - stwierdził.
REKLAMA
Później Ziobro wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że policjantom z jego strony "nie grozi żadne niebezpieczeństwo". Ponadto zarzucił mediom, że zmanipulowały jego wypowiedź o posiadanym w domu arsenale.
Policja sprawdza pozwolenie na broń Zbigniewa Ziobry
Policja analizuje obecnie wypowiedź Zbigniewa Ziobry, który publicznie oświadczył, że ma "arsenał rozmaitych jednostek broni". Policjanci sprawdzą m.in., czy były minister sprawiedliwości powinien być skierowany na badania psychologiczne.
Posłuchaj
- Sprawdzamy, czy spełnione są przesłanki, które były badane przy wydawaniu pozwolenia na broń dla pana ministra Ziobry - przyznał w rozmowie z Polskim Radiem wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
REKLAMA
Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo, oraz kamer i mikrofonów.
Źródło: Polskie Radio/PAP/ak/kor
REKLAMA