Skandal w Sejmie. Przemówienie Ziobry przerwane po groźbie. "Kula w łeb"

Niedopuszczalne słowa w Sejmie. Poseł krzyknął "kula w łeb"

Skandaliczny okrzyk padł w czasie przemówienia Zbigniewa Ziobry. Sejm debatuje nad uchyleniem immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, aby wymierzyć mu karę za niestawiennictwo na przesłuchaniu komisji śledczej ds. Pegasusa. 

- To jest bandytyzm. Jesteście grupą przestępczą. Donald Tusk pójdzie siedzieć. Zobaczycie - stwierdził w czasie przemówienia Zbigniew Ziobro. Na te słowa posłowie PiS zareagowali brawami, a poseł Siarka krzyknął "kula w łeb".

Wicemarszałek przerwała przemówienie Ziobry

- Może nie aż tak daleko - odpowiedział Ziobro w reakcji na słowa Siarki. W tym momencie wicemarszałek Dorota Niedziela przerwała jego przemówienie, aby poinformować posła Siarkę, że jego słowa zostały nagrane. Poseł co prawda przeprosił, ale były minister sprawiedliwości jeszcze raz odniósł się do jego skandalicznego sformułowania. 

- Czasami padają słowa zbyt daleko idące. Pan poseł powiedział słowo "przepraszam", ale te słowa mają swoje podstawy w działaniach i czynach - ocenił.

REKLAMA

Oprócz Zbigniewa Ziobry zagrożeni utratą immunitetu są: Paweł Kukiz (Wolni Republikanie), Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica), Waldemar Sługocki (PO), oraz przebywający na Węgrzech Marcin Romanowski (PiS), któremu prokuratura chce postawić osiem nowych zarzutów w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. 

Czytaj także:

• Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Ziobry. Padły ostre słowa
• Sekrety kalendarza Ziobry. Około 20 tajemniczych spotkań, w tle Fundusz Sprawiedliwości
• PiS wykorzystywało CBA do walki politycznej? Jaskulski: jest na to dużo dowodów

Źródła: Polskie Radio/egz