Świrski tłumaczy się z podróży do USA. Przyznał, że było drogo, ale nie stał w korkach

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski przyznał, że ostatnia jego podróż do Stanów Zjednoczonych kosztowała około 45 tysięcy złotych. Za wyjazd na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa zapłacono z publicznych pieniędzy KRRiT. Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Macieja Świrskiego skierowała już grupa posłów z sejmowej komisji kultury.

2025-03-13, 16:51

Świrski tłumaczy się z podróży do USA. Przyznał, że było drogo, ale nie stał w korkach
Maciej Świrski tłumaczy, dlaczego wyjazd do Waszyngtonu był drogi. Foto: PAP/Szymon Pulcyn

Świrski w Waszyngtonie. Nie może mówić o efektach 

Maciej Świrski na konferencji prasowej tłumaczył, że jego podróż była zaplanowana i zgodna z prawem. Podkreślił, że były na nią zarezerwowane pieniądze w planach podróży zagranicznych Krajowej Rady, a celem było poznanie albo odnowienie znajomości z ludźmi, którzy w tej chwili są w administracji amerykańskiej albo na jej zapleczu. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie dziennikarki Polskiego Radia Doroty Piotrowskiej, z kim konkretnie się spotkał i jakie są efekty tej podróży.

- Co do efektów, to - Pani wybaczy - ale, żeby mówić o tym publicznie muszę mieć zgodę moich rozmówców, na co nie otrzymałem zgody  -powiedział przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii Telewizji.

Kosztowny wyjazd do Waszyngtonu, ale bez korków

Maciej Świrski koszty podróży tłumaczył wysokimi cenami w Waszyngtonie i …korkami. - Siedem dni w hotelu, w centrum Waszyngtonu to wiadomo nie są to małe pieniądze, a dlaczego w centrum Waszyngtonu? - dlatego, żeby nie utknąć w korkach - powiedział.

Cały Waszyngton - takie mam doświadczenie - kiedy jest zaprzysiężenie albo inne tego rodzaju ważne wydarzenie, po prostu jest odcięty od świata, więc trzeba mieszkać w mieście, a nie poza miastem - argumentował Maciej Świrski.

REKLAMA

Posłuchaj

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski przyznał, że ostatnia jego podróż do USA kosztowała około 45 tysięcy złotych (Polskie Radio) 0:50
+
Dodaj do playlisty

 

KRRiT jak prywatny folwark

Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowała grupa posłów z sejmowej komisji kultury. Ich zdaniem, Świrski mógł się więc dopuścić przestępstwa z artykułu 231 kodeksu karnego.

Wiceprzewodnicząca sejmowej komisji kultury Urszula Augustyn mówiła, że nie ma zgody parlamentu na wydawanie publicznych środków na prywatne podróże. - Pan Świrski przyzwyczaił się do tego, że w KRRiT czuje się jak we własnym folwarku, jednoosobowo, osobiście podejmuje decyzje, a tak to nie powinno wyglądać. Warto by było, aby KRRiT i wszystkie pozostałe instytucje - a w tym przypadku o KRRiT nam chodzi - zaczęły działać zupełnie normalnie i legalnie - podkreśliła Urszula Augustyn.

REKLAMA

Czytaj także:

Żródła: Polskie Radio/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej