Sypnie śniegiem na początku kwietnia. Zima na nowych mapach nie tylko w górach

Na początku kwietnia może spaść śnieg lub deszcz ze śniegiem

Model GFS (Global Forecast System) pokazuje, że na początku przyszłego miesiąca możliwe są opady śniegu. Najpierw pojawi się jednak deszcz. W środę, 2 kwietnia, w ciągu dnia nad centralną częścią kraju utworzy się strefa opadów, która wieczorem zaniknie, z wyjątkiem południowych krańców Polski, gdzie może spaść śnieg.

W czwartek poprószyć może w południowo-wschodniej Polsce, choć z map pogodowych wynika, że nie będą to intensywne opady. Te prognozowane są w sobotę w nocy nad Dolnym Śląskiem i południową częścią woj. lubuskiego. Rano strefa opadów rozciągnie się nad niemal całą południową Polską.

IMGW prognozuje na początku kwietnia dodatnie temperatury, więc bardziej prawdopodobne są opady deszczu ze śniegiem niż śniegu. W przyszłym tygodniu temperatury będą umiarkowane, od 8-9 st. do 11 st. C. Nieco cieplej zrobi się w piątek, w centrum i na zachodzie termometry wskażą 14-15 st. C. Jest to prognoza długoterminowa, więc należy ją traktować orientacyjnie. W kolejnych dniach, gdy pojawią się bardziej aktualne dane, może się zmienić.

Pogoda na dziś (26 marca)

W środę pogoda jest podobna do tej w poprzednich dniach. Mogą wystąpić przelotne opady deszczu, przemieszczające się z północnego zachodu ku centrum kraju. Wysoko w górach opady deszczu ze śniegiem i śniegu (i tam możliwy jest pięciocentymetrowy przyrost pokrywy).

Temperatura wyniesie od 7 st. C na północy do 17 st. C na południu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty, z kierunków zachodnich.

Czytaj także:

• Najsilniejszy wir polarny od pięciu lat. Ale naukowcy wieszczą zmianę przed Wielkanocą

Źródło: PolskieRadio24.pl/WXCharts (GFS)/ak/kor