1,6 mln zł na podróże senatorów. Kierunki lotów zastanawiają

233 senatorskie podróże kosztowały budżet państwa około 1,6 mln złotych. Wśród kierunków dominują te europejskie, ale zdarzają się również delegacje w bardziej odległe miejsca, np. do Tanzanii i Chile. Najdroższy jednorazowy wyjazd należy do senatora Tomasza Grodzkiego z Koalicji Obywatelskiej. Jak ustalił dziennik "Super Express", jego podróż do Filadelfii kosztowała niemal 50 tysięcy złotych. 

2025-04-09, 11:13

1,6 mln zł na podróże senatorów. Kierunki lotów zastanawiają
Wyjazdy senatorów kosztowały 1,6 mln złotych (zdj. ilustracyjne). Foto: Albin Marciniak/East News

Wyjazdy senatorów kosztowały 1,6 mln złotych

Łączny koszt wszystkich zagranicznych podróży służbowych senatorów w okresie od 13 listopada 2023 r. do 7 marca 2025 r. wyniósł 1 631 434,68 zł - podaje dziennik "Super Express". Znaczną część tej kwoty stanowią koszty transportu. Prawie pół miliona zapłacono za zakwaterowanie parlamentarzystów. 

Najwięcej wyjazdów służbowych odbyła Gabriela Morawska-Stanecka z Koalicji Obywatelskiej. Polityczka ma na swoim koncie 17 podróży, m.in. do Chile, Kataru, Tanzanii, Stanów Zjednoczonych i Grecji. Jej delegacje kosztowały łącznie 125 tysięcy złotych. W wypowiedzi dla "Super Expressu" Morawska-Stanecka podkreśliła, że jest przewodniczącą zarządu polskiej grupy Unii Międzyparlamentarnej, co wymaga ogromnego zaangażowania czasowego w kraju i za granicą. 

Najdroższe pojedyncze delegacje. Grodzki i Włosiewicz w czołówce 

Wśród najdroższych pojedynczych wyjazdów znalazły się dwie podróże senatora Tomasza Grodzkiego. Jego podróż do Filadelfii kosztowała niemal 50 tys. złotych, a pobyt w Nowej Zelandii 38 tys. złotych. Podobną kwotę, niemal 40 tys. złotych, podatnik musiał zapłacić za wyjazd Jacka Włosowicza z Prawa i Sprawiedliwości - polityk poleciał do Stanów Zjednoczonych obserwować amerykańskie wybory. 

Czytaj także: 

Źródło: Super Express/pm/kor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej