Premier: świat oczekuje jednoznacznej decyzji Rosji o zawieszeniu broni

Tusk: świat czeka na jednoznaczną decyzję

 - Rosjanie zaproponowali rozmowy pokojowe od 15 maja, ale świat czeka na jednoznaczną decyzję o natychmiastowym i bezwarunkowym zawieszeniu broni - stwierdził w niedzielę premier Donald Tusk. W ten sposób skomentował ofertę Władmira Putina dotyczącą bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą. 

Polski premier zauważył, że to odpowiedź Kremla na apel przywódców "koalicji chętnych", którzy wzytowali w Kijowie w sobotę. Donald Tusk, Emmanuel Macron, Keir Starmer, Friedrich Merz i Wołodymyr Zełenski wezwali Rosję do zawarcia bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni. Rozmowy pokojowe miały być następstwem tej decyzji. 

Propozycja Putina po spotkaniu "koalicji chętnych"

Apel poparło 30 przywódców "koalicji chętnych", którzy połączyli się z Kijowem przez Internet. Podobnie zresztą jak prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. - To dobry znak, że Rosja zaczęła w końcu myśleć o zakończeniu wojny. Oczekujemy, że Moskwa potwierdzi w poniedziałek zawieszenie broni – przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Rosja proponując rozmowy pokojowe częściowo przystała na wezwanie. Warto jednak zaznaczyć, że stawką są kolejne sankcje. Propozycja "koalicji chętnych" zakładała pełne zawieszenie broni od najbliższego poniedziałku. Odpowiedź Kremla została pozytywnie odebrana przez Waszyngton. Donald Trump zapowiedział, że będzie współpracować z obiema stronami. Nieco chłodniej oświadczenie Putina odebrał Emmanuel Macron. Jego zdaniem częściowe przystanie na propozycje "koalicji chętnych" to gra na zwłokę ze strony prezydenta Rosji. 

• Kijów odpowiada na propozycję Putina. Kreml stawia nowe warunki
• Rosja zakończyła rozejm. Zmasowany atak dronów na Kijów

Źródła: PAP/X/egz/fc