Trzaskowski na starcie wbił szpilę Nawrockiemu. Pierwsza sprzeczka podczas debaty
Ostre starcie pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim już na początku debaty. - Jeden z kandydatów powinien się zastanowić, czy ma moralne prawo do tego, żeby starać się o najwyższy urząd w RP - powiedział Rafał Trzaskowski, odnosząc się prawdopodobnie do kwestii mieszkania Karola Nawrockiego. - Recydywista politycznego kłamstwa rozpoczął od ocen moralnych - odpowiedział kandydat popierany przez PiS.
2025-05-12, 20:35
Debata prezydencka 2025 w TVP
W poniedziałek o godzinie 20.00 w studiu TVP rozpoczęła się ostatnia debata przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się już w najbliższą niedzielę 18 maja br.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski już na samym starcie debaty skrytykował swojego największego przeciwnika, czyli popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.
- Najważniejsza w polityce jest uczciwość i polityk powinien iść załatwiać sprawy ludzi, a nie swoje sprawy. Te ostatnie dni niestety pokazały, że przynajmniej jeden z kandydatów powinien się zastanowić, czy ma moralne prawo do tego, żeby starać się o najwyższy urząd w Rzeczpospolitej - powiedział na samym początku Trzaskowski, najprawdopodobniej odwołując się do kwestii mieszkania Karola Nawrockiego.
Afera ws. mieszkań Nawrockiego
Przypomnijmy, o co chodzi: Portal Onet w zeszłym tygodniu ujawnił, że kandydat na prezydenta popierany przez PiS, a zarazem prezes IPN Karol Nawrocki, wbrew deklaracji z debaty prezydenckiej w "Super Expresie", jest właścicielem dwóch mieszkań - a nie jednego. Poza mieszkaniem, w którym mieszka wraz z rodziną, posiada również kawalerkę w Gdańsku.
REKLAMA
Później serwis przekazał, że w 2017 roku Jerzy Ż. - ówczesny właściciel kawalerki - przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia. "Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują" - napisał wówczas Onet.
Trzaskowski: "Najważniejsze jest bezpieczeństwo"
- Najważniejsze sprawy do załatwienia to oczywiście bezpieczeństwo. Pięć procent PKB na bezpieczeństwo. To jest sprawa absolutnie fundamentalna i dla niektórych kontrowersyjna, choć dla mnie to jasne, że musimy wydawać więcej pieniędzy na bezpieczeństwo - kontynuował swoją wypowiedź Rafał Trzaskowski.
- Dwa scenariusze II tury. Nowy sondaż prezydencki dla Polskiego Radia 24
- Najnowszy sondaż prezydencki dla Polskiego Radia 24. Wybory za 6 dni
- Emocje wokół debaty prezydenckiej. TVP i sztaby zabierają głos
Trzaskowski nie oszczędził również obecnie urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudy. - Są też sprawy takie, które wetował prezydent Duda, takie jak choćby język śląski czy "pigułka po" (tj. antykoncepcja awaryjna - red.), czy w końcu sprawa dla nas bardzo istotna - a mianowicie taka, żeby kobiety decydowały o swoim życiu i zdrowiu. Jeżeli te ustawy trafią do mnie jeszcze raz, to je podpiszę, a jeżeli nie, to zgłoszę swoje własne propozycje w tym zakresie - zadeklarował włodarz stolicy.
Nawrocki odpowiada i wyzywa od "recydywistów"
Gdy tylko nadeszła kolej Karola Nawrockiego, kandydat popierany przez PiS nie omieszkał odpowiedzieć prezydentowi Warszawy. - Recydywista politycznego kłamstwa rozpoczął od ocen moralnych - grzmiał z mównicy Nawrocki. - A ja po prostu odpowiem na państwa pytanie. Najpierw, wbrew sondażom, zostanę prezydentem Polski - bo to nie sondaże decydują o tym, kto będzie prezydentem Polski - stwierdził.
REKLAMA
- Trudne decyzje podejmowałem jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, gdy środowisko Rafała Trzaskowskiego śmiało się, że nie ma polskich bohaterów na Westerplatte. Znalazłem ich i pochowałem. Podejmowałem trudne decyzje, likwidując obiekty sowieckiej propagandy mimo tego, że ściga mnie dzisiaj Federacja Rosyjska. Takim samym będę prezydentem, zadbam o państwa bezpieczeństwo, nie wyślę polskich żołnierzy na Ukrainę. Niezależnie od sondaży opinii publicznej będę budował sojusz polsko-amerykański. I nie zgodzę się na budowę NATO-bis w Unii Europejskiej, niezależnie od sondaży - przekonywał Nawrocki.
Źródło: PolskieRadio24.pl/hjzrmb
REKLAMA