Spacerowicze mogą się obłowić. Obecnie na tych plażach aż roi się od "złota Bałtyku"

Zbieranie bursztynu od lat cieszy się ogromną popularnością - nic dziwnego, skoro zwykły spacer po plaży może zakończyć się wyjątkowym znaleziskiem. W maju na Mierzei Wiślanej pojawiło się wyjątkowo dużo bursztynów, które morze wyrzuciło w kilku nadmorskich miejscowościach.

2025-05-15, 11:32

Spacerowicze mogą się obłowić. Obecnie na tych plażach aż roi się od "złota Bałtyku"
Polski Bałtyk odsłonił swoje skarby. Foto: East News/Stanislaw Bielski

Majowy wysyp bursztynów nad Bałtykiem

Mierzeja Wiślana znów przypomniała o sobie miłośnikom bursztynowych łowów. W połowie maja fale wyrzuciły na brzeg dużą ilość bursztynu, który dosłownie pokrył pasma linii brzegowej od Mikoszewa po Piaski. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia imponujących znalezisk.

Jak podkreślają znawcy, to właśnie wietrzna, burzowa pogoda sprzyja takim zjawiskom. Morze miesza dno, wypłukuje bursztyn i wyrzuca go na brzeg w tzw. liniach wyrzutków - miejscach, gdzie gromadzą się patyki, glony i inne morskie szczątki. To właśnie tam warto szukać bałtyckiego "złota".

Jak zbierać bursztyny?

Zbieranie bursztynu w Polsce jest w pełni legalne i nie wymaga żadnych pozwoleń. Należy jednak przestrzegać kilku zasad - przede wszystkim zakazane jest korzystanie ze sprzętu hydraulicznego. Ważne jest także poszanowanie środowiska naturalnego podczas poszukiwań.

REKLAMA

Najlepsze warunki do zbierania bursztynu pojawiają się po silnym wietrze lub sztormie. Gdy fale się cofają, na plaży pozostają morskie szczątki, wodorosty i inne wyrzutki - to właśnie między nimi najłatwiej dostrzec bursztynowe bryłki. Coraz popularniejsze stają się też nocne poszukiwania z wykorzystaniem lamp UV, ponieważ bursztyn wykazuje właściwości fluorescencyjne i świeci w ich świetle.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej