Dezinformacje w czasie debaty prezydenckiej. MSWiA reaguje

Wybory prezydenckie 2025. Rzecznik MSWiA komentuje debatę

Według statystyk resortu liczba obcokrajowców przekazanych z Niemiec do Polski w 2023 roku wynosiła 900, a w 2024 - 600 osób. Są to osoby, które w poprzednich latach złożyły w Polsce wniosek o ochronę międzynarodową, później nielegalnie wjechały do Niemiec i teraz na podstawie prawa unijnego przekazywane są z powrotem do Polski. "W tym kontekście mowa o 10 tysiącach osób jest perfidnym kłamstwem" - napisał na portalu X Jacek Dobrzyński.

"Manipulacja tych, którzy tak twierdzą, polega na tym, że zwróconych, najwyraźniej umyślnie, mylą z zawróconymi. Zawróceni to nie są wcale migranci »przerzucani« czy, jak niektórzy wmawiają ludziom, potajemnie »wpychani« do Polski. To osoby niewpuszczane na teren Niemiec np. z powodu braku wymaganej wizy wjazdowej. Wśród nich najwięcej jest Ukraińców i Białorusinów" - kontynuował Dobrzyński. Dodał, że "walka z dezinformacją to nasza wspólna sprawa".

O liczbie dziesięciu tysięcy obcokrajowców przekazanych z Niemiec do naszego kraju mówił podczas piątkowej debaty kandydat popierany przez PiS na prezydenta Karol Nawrocki.

REKLAMA

Wybory prezydenckie 2025. Wiceminister MSWiA o braku strategii

Także wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk przytoczył we wpisie na portalu X, dane dotyczące zapory na granicy z Białorusią.

"W kwestii debaty prezydenckiej trzy bardzo proste fakty. Szczelność zapory za poprzedniego rządu 30 proc. Teraz 98 proc. Liczba zawróceń z Niemiec w 2023 - 900 migrantów. W 2024 - 600. Mowa o 10.000 to bajka! Brak strategii. Teraz strategia oparta na bezpieczeństwie" - napisał Duszczyk.

• Gest Nawrockiego, który "rozgrzał internet". "Nie wyjaśni pan?"
• Kwestia in vitro. Niejednoznaczna deklaracja Nawrockiego
• Nawrocki i tatuaż "Chuligani Wolnego Miasta". To symbol pseudokibiców

Źródło: Polskie Radio/nł