Murański mówi o przeszłości Nawrockiego i znajomości z "Wielkim Bu"

Apartament w Muzeum II Wojny Światowej

Jacek Murański powiedział w programie "19:30", że Karol Nawrocki współpracował ze skazanym za porwanie kobiety przestępcą o pseudonimie "Wielki Bu". Stwierdził, że na koszt państwa udostępniał apartament Muzeum na działalność sutenerską Patryka Masiaka.

Jak przypomina TVP Info, Jacek Murański "przez blisko rok odbywał wspólne treningi z Patrykiem Masiakiem ("Wielkim Bu"), który miał dzielić się z nim informacjami na temat swojej znajomości z Karolem Nawrockim".

Według doniesień "Gazety Wyborczej" Karol Nawrocki, jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, w latach 2020-2021 zarezerwował łącznie 197 noclegów w apartamencie Deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym. Miał korzystać z niego nieodpłatnie.

Nawrocki miał pilnować czasu podczas wizyt prostytutek

Gość "19:30" mówił też, że Nawrocki pracował dla Masiaka. - Panowie współpracowali, jeśli chodzi o ochronę agencji towarzyskich - powiedział Murański. Według jego słów, Nawrocki miał za zadanie "stanie pod drzwiami i patrzenie na zegarek", podczas gdy klienci korzystali z usług prostytutek. Patryk Masiak ma także posiadać materiały kompromitujące Karola Nawrockiego. 

Jacek Murański jako jedyny rozmówca zgodził się wypowiedzieć pod nazwiskiem. Pozostali zrobili to anonimowo.

Na słowa Murańskiego powołał się premier Donald Tusk w Polsat News.

• Nawrocki zapowiada pozew. Dziennikarz Onetu: jesteśmy gotowi obronić każde słowo tekstu
• Dawni koledzy Nawrockiego: uczestniczył w procederze sprowadzania prostytutek

Źródła: Polskie Radio/TVP Info/fc