Oszustwa, "słupy" i pranie pieniędzy. Kulisy afery w zakładach mięsnych

Udział w grupie przestępczej, oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. O takie czyny oskarżono 37 osób, które były związane z działalnością zakładów mięsnych w Kutnie. Prokuratura Regionalna w Łodzi skierowała już akt oskarżenia do sądu.

2025-05-27, 13:39

Oszustwa, "słupy" i pranie pieniędzy. Kulisy afery w zakładach mięsnych
Zdjęcie archiwalne/otwarcie zakładów w 2015 r.Foto: Grzegorz Michałowski/PAP

Kutno. Działalność przestępcza w zakładach mięsnych

Przypomnijmy, że nadal trwa śledztwo przeciwko 64 podejrzanym. O zakończeniu części postępowania związanego z dawną działalnością zakładów mięsnych w Kutnie Prokuratura Regionalna w Łodzi poinformowała we wtorek.

Oskarżonych zostało 37 osób, w tym związany ze spółką obywatel Włoch i jedna z zatrudnionych w niej kobiet. Pozostali oskarżeni to tzw. słupy - na ich dane rejestrowane były firmy uczestniczące w procederze oraz osoby, które doprowadziły do ich pozyskania. Zarzucone im przestępstwa zagrożone są karami nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy

- Do Sądu Okręgowego w Łodzi skierowany został akt oskarżenia przeciwko 37 osobom, którym zarzucono m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. Efektem działalności grupy są przestępstwa podatkowe na sumę 233 mln zł. Takiej samej kwoty dotyczą zarzuty prania brudnych pieniędzy - przekazał rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Akt oskarżenia liczy 3 tysiące stron

Jak podkreślił prok. Kopania, akt oskarżenia liczy około trzech tysięcy stron, a śledztwo przeciwko kolejnym 64 podejrzanym w tej sprawie nadal trwa. - Zebrano bardzo obszerny materiał dowodowy, w tym szereg dokumentów oraz specjalistyczne ekspertyzy. Na akta sprawy składa się blisko 1,3 tys. tomów - dodał.

REKLAMA

Czytaj także:

Śledczy ustalili, że spółka prowadząca zakłady nie zatrudniała bezpośrednio pracowników fizycznych. Osoby pracujące na linii produkcyjnej zatrudnione były w podmiotach zewnętrznych tworzących łańcuch powiązanych ze sobą firm, zarejestrowanych na osoby podstawione i z siedzibami w wirtualnych biurach.

Setki milionów złotych na oszustwach z VAT

Zebrane przez prokuraturę dowody wskazują, że w następstwie wystawiania i posługiwania się nierzetelnymi fakturami VAT, dotyczącymi rzekomego świadczenia przez firmy zewnętrzne usług w zakresie pośrednictwa w rekrutacji i szkolenia pracowników bądź podwykonawstwa w zakresie uboju, rozbioru i pakowania mięsa, doszło do zaniżenia zobowiązań podatkowych na łączną sumę ok. 180 mln zł w podatku VAT i w podatku dochodowym od osób prawnych. Przestępcze działania pozwoliły również na pozyskiwanie nienależnych zwrotów podatku VAT na blisko 53 mln zł.

Czytaj także: 

Wykorzystywane w procederze spółki obsadzone figurantami nie prowadziły działalności gospodarczej, lecz służyły wyłącznie do tworzenia fikcyjnych faktur VAT. Rachunki bankowe tych firm wykorzystywane były do prania brudnych pieniędzy, które stanowiły dochody z popełnionych przestępstw.

Źródło: PAP/hjzrm

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej