Układ Omega nad Polską. Oto co nas czeka w pogodzie
Już niedługo na dobre odpoczniemy od wahań temperaturowych, ulewnych deszczy i gwałtownych burz. Szykuje się prawdziwie letnia aura, za którą odpowiedzialny będzie m.in. układ Omega.
2025-06-11, 12:00
Pogoda w Polsce. W weekend powrót upałów
"Po burzowym i niebezpiecznym pierwszym tygodniu czerwca przyszedł czas na odpoczynek od groźnych zjawisk. Nad Beneluksem i Morzem Północnym rozbudowała się stabilna blokada wyżowa w układzie Omega, która przez najbliższy tydzień będzie klarować pogodę nad Polską" - czytamy we wpisie Sieci Obserwatorów Burz.
Czym jest układ Omega? To "stabilny układ wyżowy, jest praktycznie stacjonarny lub wykazuje nieznaczny ruch w przestrzeni", a na jego "południowo-zachodnim i południowo-wschodnim krańcu występują stałe i stabilne układy niskiego ciśnienia" - wyjaśniają eksperci.
Będzie piekielnie gorąco. Eksperci zapowiadają
"Na Polskę głównie będzie oddziaływał układ wysokiego ciśnienia, za którego sprawą obecnie napływa masa arktyczna. W weekend się to zmieni, do zachodniej Polski dopływać będzie sucha masa zwrotnikowa (czyli prawdopodobieństwo wystąpienia burz i opadów będzie zerowe lub niewielkie), zrobi się cieplej, na zachodzie upał, na pozostałym obszarze zanotowany będzie dzień gorący" - dodano, wskazując, że temperatury mogą wówczas przekroczyć nawet 25 stopni Celsjusza.
Czytaj także:
"Po weekendzie powoli będzie postępować ochłodzenie z zachodu na wschód, w centrum, na południu i wschodzie kraju nadal będą możliwe temperatury dochodzące do prawie 30 st. C w poniedziałek, we wtorek i środę już tylko na wschodzie. W drugiej połowie następnego tygodnia modele wskazują na temperatury w okolicach 27 st. C (+/- 3 st. C). W skrócie, w następnym tygodniu zaczniemy dość klasyczne z ostatnich lat suche i ciepłe lato, ale bez zbytnich wariactw temperaturowych" - podkreślają pogodowi specjaliści.
Pogoda w środę 11 czerwca
W środę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, a na zachodzie po południu także z rozpogodzeniami. Miejscami przelotne opady deszczu, na wschodzie możliwe także burze. Prognozowana suma opadów na wschodzie do 15 mm. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 14 st. C do 19 st. C, tylko na zachodzie miejscami cieplej - do 20 st. C, 21 st. C; na obszarach podgórskich Karpat - około 13 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami także dość silny, w całym kraju porywisty, północno-zachodni. Porywy wiatru do 55 km, na wybrzeżu i na wschodzie do 65 km/h, a wysoko w górach do 70 km/h.
Pogoda w nocy
W nocy zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko początkowo na wschodzie miejscami duże i tam możliwy słaby deszcz. Temperatura minimalna przeważnie wyniesie od 7 st. C do 11 st. C, na wybrzeżu i krańcach południowo-wschodnich do około 12 st. C. Na obszarach podgórskich odnotowany zostanie spadek temperatury do 5 st. C, lokalnie - do 2 st. C, a przy gruncie możliwy spadek do minus 1 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu i na północnym wschodzie początkowo porywisty, północno-zachodni i zachodni.
Pogoda w czwartek
W czwartek na przeważającym obszarze kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko na wschodzie lokalnie wzrastające do dużego z możliwością słabych opadów deszczu. Temperatura maksymalna od 15 st. C na północnym wschodzie, około 20 st. C w centrum, do 22 st. C na zachodzie; nad samym morzem od 13 st. C do 15 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodzie przejściowo dość silny, w porywach do 60 km/h na południowym wschodzie, północno-zachodni i północny.
REKLAMA
REKLAMA