Ponowne przeliczenie głosów? Sąd Najwyższy podjął decyzję
Ponowne przeliczenie głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich zostało dopuszczone przez Sąd Najwyższy. Chodzi o 13 komisji wyborczych, w których stwierdzono nieprawidłowości podczas liczenia kart do głosowania.
2025-06-12, 15:18
Głosy z niektórych komisji do ponowego przeliczenia?
"Postanowieniem z 11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania" - poinformowano. Wymieniono również komisje, w których może odbyć się ponowne przeliczenie głosów.
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 95 w Krakowie,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 3 w Oleśnie,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 13 w Mińsku Mazowieckim,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 9 w Strzelcach Opolskich,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 25 w Grudziądzu,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 17 w Gdańsku,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 30 i 61 w Bielsku-Białej,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 10 w Tarnowie,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 53 w Katowicach,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 35 w Tychach,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 6 w Kamiennej Górze,
- Obwodowa Komisja Wyborcza nr 4 w Brześciu Kujawskim.
Celem, jak czytamy w postanowieniu Sądu Najwyższego, jest "ustalenie liczby ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na urząd Prezydenta RP w głosowaniu, które odbyło się 1 czerwca 2025 r., w każdym z ww. obwodów".
Decyzję podjęto w związku z nieprawidłowościami, które zgłaszano po przeliczeniu głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich. W komisji w Mińsku Mazowieckim doszło do wymiany wyników kandydatów, o czym informowały władze miasta. Analogiczny przypadek miał miejsce w Krakowie, gdzie w komisji wpisano wyniki odwrotnie.
Protesty nadal wpływają
"Sąd Najwyższy powyższy dowód postanowił przeprowadzić w drodze pomocy sądowej przez właściwe sądy rejonowe" - poinformowano. Z postanowienia wynika, że nadal wpływają protesty wyborcze. Dotyczą nie tylko nieprawidłowości w sporządzaniu protokołów głosowania, ale również liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych.
REKLAMA
"Protesty takie, jeżeli spełniają warunki formalne, są merytorycznie rozpoznawane" - podsumował Sąd Najwyższy w postanowieniu. Termin na złożenie protestu wyborczego upływa 16 czerwca.
Warto wspomnieć, że na jednym z portali do zbierania podpisów pojawiła się petycja o ponowne przeliczenie wszystkich głosów. Do czwartkowego popołudnia została ona podpisana przez ponad 292 tys. osób.
REKLAMA