Błędy w liczeniu głosów. "To powinno być wyjaśnione dla dobra demokracji"
2025-06-10, 09:35
- Pomylić się można, natomiast jeżeli jest to w takiej skali, jeżeli zaczynamy mówić o szerszym zjawisku, jeżeli to jest w wielu komisjach, a dzisiaj mówimy o 15 czy 20, to zaczynamy myśleć w kategoriach intencjonalnych działań, czyli fałszerstwa - mowił w Polskim Radiu 24 senator Jacek Trela (Polska 2050), komentując doniesienia o nieprawidłowościach w liczeniu głosów po wyborach prezydenckich.
Nieprawidłowości w liczeniu głosów są niepokojące i wymagają wyjaśnienia przez PKW oraz prokuraturę - mówił w Polskim Radiu 24 senator Jacek Trela.
- Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" we wtorek (10.06) o godz. 8:07 był senator Jacek Trela (Polska 2050 - Trzecia Droga).
Pierwszy raz w sprawozdaniu powyborczym, obok danych dotyczących m.in. liczby oddanych głosów, pojawią się opisy zdarzeń dotyczące nieprawidłowości w liczeniu głosów. Tak zdecydowali członkowie PKW obecni na specjalnym zebraniu, poświęconym ewentualnym uchybieniom w pracach komisji obwodowych.
Jacek Trela podkreślał, że doniesienia o nieprawidłowościach są niepokojące. - Uważam, że to powinno być wyjaśnione dla dobra demokracji, dla nas wszystkich obywateli, zarówno tych, którzy głosowali na Karola Nawrockiego, jak i na Rafała Trzaskowskiego. Mówimy wszyscy, i dziennikarze, i politycy, że każdy głos się liczy. Nie chciałbym się znaleźć w sytuacji, w której dowiem się, że w komisji, w której oddawałem głosy, pomylono wyniki - zaznaczył.
- I tutaj zbliżamy się do pewnej kwestii, która z pomyłki idzie w kierunku fałszerstwa. Pomylić się można, natomiast jeżeli jest to w takiej skali, jeżeli zaczynamy mówić o szerszym zjawisku, jeżeli to jest w wielu komisjach, a dzisiaj mówimy o 15 czy 20, to zaczynamy myśleć w kategoriach intencjonalnych działań, czyli fałszerstwa - zauważył.
REKLAMA
Posłuchaj
Jak podkreślał senator, PKW musi się odnieść do tego zjawiska. - Na końcu działalności PKW podsumowującej te wybory musi powstać sprawozdanie i oczekuję, że tym sprawozdaniu, które będzie złożone do Sądu Najwyższego, Państwa Komisja Wyborcza wypowie się na temat nieprawidłowości bądź fałszerstw (…). Jeżeli to są jakieś intencjonalne działania, to oczywiście jest rolą prokuratury wyjaśnienie sprawy i ukaranie tych, którzy działali umyślnie, chcąc sfałszować wynik wyborczy - mówił Trela.
Media od kilku dni informują o błędach popełnionych przez niektóre obwodowe komisje wyborcze. Członkowie komisji odwrotnie przypisali głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Do takich przypadków miało dojść w kilkunastu komisjach.
Istotne jest, by wyborcy mający wiedzę o nieprawidłowościach składali protesty wyborcze do Sądu Najwyższego, który może stwierdzić, czy zdarzenie miało wpływ na wybory. Mają na to czas do 16 czerwca.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/ka/k
REKLAMA