Pędził kawasaki na A4 niemal 240 km/h. "To nie było jedyne rażące naruszenie"
57-latek pędził kawasaki na autostradzie A4 z prędkością niemal 240 km/h. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania motocyklami.
2025-07-19, 15:21
Autostrada A4. Pędził kawasaki prawie 240 km/h
Funkcjonariusze z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach zarejestrowali rajd 57-latka z Będzina, który przekroczył dopuszczalną prędkość na autostradzie o prawie 100 km/h. Wykonany wideorejestratorem pomiar wykazał, że pędził aż 236 km/h.
Jak się okazało, rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie było jedynym poważnym naruszeniem, jakiego dopuścił się 57-latek. Policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada wymaganej kategorii prawa jazdy "A", uprawniającej go do kierowania motocyklem.
Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 96 km/h mieszkaniec Będzina został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karnymi. Z kolei za kierowanie motocyklem bez wymaganych uprawnień mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Na liczniku prawie 400 km/h. Nowy komunikat prokuratury. "Zbadamy decyzję o umorzeniu"
- Skurów. Tragiczny wypadek pod Grójcem. W auto uderzyła ciężarówka
Źródło: PolskieRadio24.pl