Zatwierdzanie taryf za wodę wróci do gmin? Wody Polskie: nie mamy nic przeciwko

Prezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz powiedział, że nie ma nic przeciwko ustalaniu taryf na wodę przez gminy. Zaznaczył, że jedną ze zmian, które warto rozważyć w gospodarce wodnej, jest utworzenie specjalnego funduszu wodnego, usprawniającego procesy inwestycyjne.

2025-07-20, 09:06

Zatwierdzanie taryf za wodę wróci do gmin? Wody Polskie: nie mamy nic przeciwko
Taryfy za wodę. Znowu będą zatwierdzały je samorządy?. Foto: MONKPRESS/East News

Optymalizacja finansów

Balcerowicz, który prezesem Wód Polskich jest od 8 lipca, zadeklarował, że jest zwolennikiem ewolucyjnych zmian, a nie rewolucji. Podkreślił jednak, że Wodom Polskim potrzebna jest optymalizacja niektórych działań. Jednym z takich obszarów są finanse.

- Potrzebujemy narzędzia, które pozwoli przejść z finansowania rocznego na wieloletnie, co umożliwi lepsze planowanie i efektywniejsze prowadzenie inwestycji - wskazał. I dodał, że "uwzględniając specyfikę inwestycji w gospodarce wodnej niezbędne jest zagwarantowanie możliwości dysponowania środkami w perspektywie wieloletniej". - Finansowanie z dotacji budżetowej nie daje nam takich możliwości - tłumaczył.

Propozycja utworzenia funduszu wodnego

Nowy szef Wód Polskich proponuje utworzenie specjalnego funduszu wodnego, który działałby np. na zasadach Krajowego Funduszu Drogowego. Wyjaśnił, że fundusz mógłby być finansowany z przychodów Wód Polskich (ok. 500 mln zł), dotacji z budżetu państwa oraz innych źródeł.

- Pieniędzy nie byłoby na początek dużo więcej niż obecnie, ale pamiętajmy, że pod środki z rachunku funduszu można zaciągać zobowiązania niezbędne do finansowania wieloletnich inwestycji - powiedział Matusz Balcerowicz.

Czytaj także:

Ocenił przy tym, że dysponując m.in. pieniędzmi unijnymi, z projektów Banku Światowego, Banku Rozwoju Rady Europy oraz budżetu państwa, Wody Polskie będą w stanie znacznie efektywniej realizować niezbędne inwestycje, w tym przeciwpowodziowe.

Współpraca z samorządami

Kolejnym obszarem, w którym Balcerowicz dostrzega możliwość optymalizacji działań, jest współpraca z samorządami. - Ona już się rozpoczęła. Podpisaliśmy szereg porozumień. Czasami to my gwarantujemy środki, np. na utrzymanie urządzeń wodnych czy czyszczenie brzegów rzek, a organizację przetargów i odbiory prac bierze na siebie samorząd; czasami jest odwrotnie - wyjaśnił, dodając, że taka współpraca sprawdza się podczas usuwania skutków powodzi z września 2024 roku. I że można w tej formule również prowadzić inwestycje.

Balcerowicz na pytanie, dobrym pomysłem jest powierzenie ustalania taryf za wodę i ścieki samorządom, odparł, że "Wody Polskie nie mają nic przeciwko temu". Przypomniał też, że przygotowywany przez resort infrastruktury projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę - jak również o zbiorowym odprowadzaniu ścieków - zakłada, iż ceny za wodę będą ustalały gminy, a Wody Polskie będą ingerowały, jeśli średnioroczna podwyżka przekroczy 15 proc.

Czytaj także:

Z kolei pytany o pomysł taryf progresywnych (cena za wodę miałaby rosnąć wraz ze wzrostem jej zużycia), który również znalazł się w projekcie, Balcerowicz wskazał, że budowa docelowego systemu taryfowania leży w gestii Ministerstwa Infrastruktury, które prowadzi proces legislacyjny.

Źródło: PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej