Szok podczas kontroli. Miała 6 promili i prowadziła auto

Jechała złym pasem

Sytuacja miała miejsce w niedzielę w centrum miasta. Przed południem policjanci otrzymali zgłoszenie o samochodzie poruszającym się przeciwną stroną drogi. Siedząca za kierownicą kobieta była zdezorientowana. 

We wskazany rejon wysłano policyjny patrol, który odszukał opisany w zgłoszeniu pojazd. Za kierownicą siedziała 73-latka, od której funkcjonariusze wyczuli wyraźną woń alkoholu. W związku z tym przeprowadzono badanie trzeźwości. 

Niemal 6 promili we krwi

Wynik, który pokazał się na ekranie, niewątpliwie zaszokował funkcjonariuszy. Kobieta miała ponad 5,9 promila alkoholu w organizmie. Oczywiście oznaczało to dla niej koniec dalszej jazdy. 73-latka trafiła do policyjnego aresztu.

Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty dotyczące prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. "Na szczęście seniorka nie doprowadziła do tragedii komunikacyjnej i pomimo stanu upojenia alkoholowego jej życiu nic nie zagraża. Nie uniknie ona jednak konsekwencji swojego skrajnie nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego zachowania" - poinformowali policjanci.

Jej samochód został zabezpieczony procesowo. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kobiecie grożą bardzo surowe konsekwencje. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do trzech lat. 

• CBŚP rozbiło narkotykowe imperium. Trzon grupy stanowili Polacy
• Tragiczny długi weekend na polskich drogach. 41 osób nie żyje
• Śmiertelny wypadek w Olsztynie. Pociąg potrącił mężczyznę
  

Źródło: Polskie Radio/Policja lubuska/egz