Szef MON o dronowej prowokacji Rosji. "Sugestie o próbach utajnienia są kłamstwem"

Szef MON skomentował stanowisko BBN

"Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz przekazał wszystkie informacje oraz wnioski płynące z analizy działań podjętych w wyniku naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony" - napisał szef MON na platformie X. 

"O zdarzeniach poinformowani zostali przedstawiciele BBN, Sztab Generalny Wojska Polskiego, oraz resortu obrony. Za pełne wyjaśnienie tych zdarzeń odpowiadają służby, a działania są prowadzone zgodnie z procedurami. Efekty i wnioski zostaną przekazane po jego zakończeniu" - dodał. 

Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że informacje o rzekomych próbach przemilczania okoliczności uszkodzenia domu w Wyrykach są nieprawdziwe. "Sugestie o próbach utajnienia lub przemilczania powyższych zdarzeń są kłamstwem. Wojskowi i służby wykonują swoją pracę wzorowo, a pełną odpowiedzialność za straty powstałe w wyniku bezprecedensowej rosyjskiej prowokacji ponosi agresor" - zapewnił szef MON. 

Nawrocki oczekuje informacji od rządu 

Prezydent Nawrocki powiedział w Paryżu, że oczekuje od rządu pełnej informacji dotyczącej zdarzenia w Wyrykach. Wcześniej to samo napisano w oświadczeniu BBN. Podkreślił również, że jest zaniepokojony całą sytuacją.

Premier Donald Tusk napisał na platformie X, że pełną odpowiedzialność za zniszczenia ponosi Rosja. "O wszystkich okolicznościach incydentu odpowiednie służby poinformują opinię publiczną, rząd i prezydenta po zakończeniu postępowania. Łapy precz od polskich żołnierzy" - przekazał. 

• Sikorski reaguje na doniesienia o Wyrykach. Podał swoją definicję "ruskiej onucy"
• Rosyjskie prowokacje. "Powinniśmy zintensyfikować wsparcie dla Ukrainy"
• MON ma już wstępny raport ws. dronów z Rosji. "Potrzebujemy kilku analiz"

Źródło: Polskie Radio/egz