Incydent na spotkaniu z Sikorskim. Kobieta zakłóciła wystąpienie
Wystąpienie szefa polskiej dyplomacji w Przemyślu zakłóciła kobieta, która oskarżyła Radosława Sikorskiego o negowanie ludobójstwa w Strefie Gazy. Minister próbował kontynuować przemówienie, zapowiadając, że jeszcze będzie czas na pytania.
2025-10-09, 21:14
Incydent na spotkaniu z Sikorskim. "Pan kłamie!"
W czwartek po południu Radosław Sikorski spotkał się ze swoimi sympatykami w siedzibie Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Przemyślu. Szef MSZ wygłosił wykład w ramach cyklu wizyt w Regionalnych Ośrodkach Debaty Międzynarodowej w całej Polsce.
Gdy minister mówił o rosyjskich dronach naruszających polską przestrzeń powietrzną i o dezinformacji towarzyszącej tym incydentom, jedna z kobiet mu przerwała. - Panie ministrze Sikorski, jak pan tak pięknie mówi o dezinformacji - zaczęła, a następnie zarzuciła szefowi MSZ, że nie mówi prawdy ws. wojny w Gazie. - To są klapki z izraelskiego więzienia! - krzyknęła, trzymając w ręku buty. Kobieta twierdziła, że należały one do Palestyńczyka z polskim paszportem, który - jak mówiła - był przez kilka godzin zmuszany przez izraelskie służby do klęczenia w tych butach.
Kobieta przerywa wystąpienie Sikorskiego w 22 minucie nagrania.
- Pan kłamie na temat tego, że w Gazie nie ma ludobójstwa. ONZ udowodnił, że w Gazie trwa ludobójstwo! - krzyczała. Gdy była wyprowadzana z sali, zdążyła jeszcze zawołać: "Wolna Palestyna!". Radosław Sikorski zwrócił się wtedy do publiczności: szkoda, że pani nie zaczekała. Ja się nie boję pytań, nie boję się bronić swoich poglądów - powiedział.
Szef MSZ dodał też, że po jego przemówieniu przewidziany jest czas na dyskusję i pytania z sali. - Jeszcze rozumiem, że wrócimy do tych kwestii, ale chciałbym skończyć to, co mam do powiedzenia - stwierdził minister, po czym kontynuował swoją wypowiedź na temat bezpieczeństwa i naruszeń przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie drony.
Źródło: PolskieRadio24.pl