Rosyjski statek przy polskim wybrzeżu. Nagle zniknął z radarów
Rosyjski statek szpiegowski Akademik B. Petrov wpłynął do wyłącznej strefy ekonomicznej Polski na Morzu Bałtyckim. Potem jednostka zniknęła na kilka godzin z ogólnodostępnych radarów. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wyjaśniło, że "okręt był cały czas śledzony".
2025-11-18, 08:26
Rosyjski statek szpiegowski tuż przy polskim wybrzeżu
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Rosyjski okręt osiągnął wysokość Darłowa i znajdował się 70 kilometrów na północ od miasta - podała Interia. Jego prędkość wynosiła cztery węzły, a pozycja była regularnie aktualizowana na stronie VesselFinder. Aplikacja ta pokazuje aktualną pozycję większości statków na całym świecie.
O godzinie 18.43 Akademik B. Petrov zniknął z pola widzenia. Może to oznaczać, że załoga wyłączyła transponder. Około godziny 23 statek znów się pojawił. Nie wiadomo, gdzie przez ten czas przebywał i co robił.
Dowództwo Operacyjne komentuje
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (w skrócie DORSZ) zapewniło, że jednostka była cały czas widoczna w systemach wojskowych. - Statek był cały czas śledzony i nie stwarzał zagrożenia - powiedział ppłk Jacek Goryszewski.
We wtorek około godziny 8 statek znajdował się w obwodzie królewieckim, co widać na poniższej mapie. Można go śledzić w tym miejscu.
Źródło: vesselfinder.com Akademik B. Petrov pływa pod banderą Federacji Rosyjskiej, został zbudowany w 1984 roku. Do jego głównych zadań należą badania oceanograficzne. Jego długość całkowita wynosi 75,5 metra, a szerokość 14,7 metra.
- Rosjanie obrali za cel dwa kraje w Europie. Płacą po kilkanaście euro
- Economist: Putin nie ma planu na wygranie wojny
Źródła: interia.pl/PolskieRadio24.pl/pb