Akcja ABW, w tle wojskowe transporty. 40-latek trafi do aresztu
Sąd zgodził się na na trzymiesięczny areszt dla 40-letniego Polaka, który usłyszał zarzut zgłoszenia gotowości działania na rzecz obcego wywiadu. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak przekazał, że mężczyznę zatrzymano dzięki działaniom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
2025-12-20, 18:40
40-latek trafił do aresztu. Jest podejrzany o szpiegostwo
Siemoniak poinformował w serwisie X, że w sobotę sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec 40-letniego obywatela Polski. Prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut "zgłoszenia gotowości działania na rzecz obcego wywiadu (artykuł 130 paragraf 3 Kodeksu Karnego)".
Siemoniak dodał, że w toku przeprowadzonych przeszukań zabezpieczono dowody na gromadzenie przez podejrzanego materiałów dokumentujących m.in. kolejowe transporty sprzętu wojskowego.
O zatrzymanie 40-latka został zapytany przez Polską Agencję Prasową Jacek Dobrzyński. Jednak rzecznik prasowy ministra Siemoniaka podkreślił, że ze względu na trwające czynności operacyjno-śledcze, na razie nie może zdradzić szczegółów tej sprawy.
Sprawa "kamerkowców"
PAP przypomina, że prokuratura prowadzi równolegle inne śledztwo dotyczące szpiegostwa. Mowa o sprawie tzw. kamerkowców, którzy usiłowali śledzić pociągi z uzbrojeniem i pomocą humanitarną dla Ukrainy z zamiarem ich wykolejenia.
To śledztwo dotyczy działalności na rzecz rosyjskich służb specjalnych zorganizowanej grupy przestępczej, składającej się z co najmniej 30 osób. Realizowała ona na terytorium RP działania szpiegowskie, sabotażowo dywersyjne i propagandowe wymierzone przeciwko Polsce. W 2023 r. ABW zatrzymała łącznie 16 członków grupy - 12 obywateli Ukrainy, trzech Białorusi i jeden Federacji Rosyjskiej. Na podstawie zebranych materiałów sąd skazał wszystkich 16 oskarżonych.
- Rosjanie oskarżeni o szpiegostwo w Sosnowcu. Rusza proces
- Ukraińcy przewozili sprzęt szpiegowski. Akcja policji w Warszawie
- Chińscy "szpiedzy" na polskich drogach? Mogą zdalnie przejąć kontrolę
Źródła: Polskie Radio/PAP/łl