Mazowsze: upamiętnią Polaków zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom

2019-06-16, 10:41

Mazowsze: upamiętnią Polaków zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/UPPA/Photoshot

W Skłodach-Piotrowicach w gminie Zaręby Kościelne na Mazowszu zostaną upamiętnieni Aleksandra Skłodowska i Hieronim Skłodowski, zamordowani przez Niemców za pomoc Żydom. Odsłonięcie pamiątkowej tablicy, które nastąpi w niedzielę o godz. 18, jest częścią projektu "Zawołani po imieniu", realizowanego przez Instytut Pileckiego. 

Posłuchaj

W Skłodach-Piotrowicach upamiętnieni zostaną Polacy zamordowani przez Niemców za pomoc Żydom. Relacja Witolda Banacha (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dyrektor Instytutu Wojciech Kozłowski tłumaczy, że upamiętniana rodzina, to kolejne ofiary obłąkanej niemieckiej polityki, zmierzającej do zagłady Żydów za wszelką cenę. 

Mieszkająca w Skłodach-Piotrowicach rodzina Skłodowskich w czasie niemieckiej okupacji dawała schronienie nieznanym z imienia osobom narodowości żydowskiej. Dowiedzieli się o tym Niemcy. 20 stycznia 1944 r. niemieccy żandarmi obstawili zabudowania gospodarstwa i kazali wszystkim domownikom wyjść na podwórko i stanąć pod ścianą. W domu pozostała jedynie przykuta do łóżka 82-letnia Aleksandra Skłodowska. Hieronim Skłodowski mimo bicia nie przyznawał się do ukrywania Żydów.

Na polecenie żandarmów przeszukano stodołę, gdzie odnaleziono zamaskowaną kryjówkę. W momencie rewizji była opuszczona. Po tym odkryciu Hieronim Skłodowski został wyprowadzony za stodołę i rozstrzelany. Rodzinie kazano wsiadać na podstawione furmanki i odwieziono do aresztu w Jasienicy. Po wywiezieniu rodziny jeden z żandarmów zamordował leżącą w łóżku Aleksandrę Skłodowską. Rodzina Skłodowskich po zwolnieniu z aresztu miała zakaz powrotu do zarekwirowanego domu i do końca okupacji mieszkała w sąsiednich Skłodach Średnich. 

Pokazywanie prawdy o niemieckiej okupacji

Wojciech Kozłowski wyjaśnia, że w ramach projektu "Zawołani po imieniu" poszukiwani są Polacy, którzy za pomoc Żydom zostali zamordowani. - Chodzi o to, aby o nich przypomnieć i oddać lokalnym społecznościom, ale także całej Polsce - podkreśla. Jak tłumaczy dyrektor, intencją Instytutu jest też pokazywanie prawdy o tym, jak dramatyczna i tragiczna była okupacja niemiecka w Polsce. Jej częścią był niezwykły, trudny do wyobrażenia terror i przypominając o jego ofiarach Instytut próbuje "przywrócić nieopowiedzianą do tej pory historię i prawdę o niej".

REKLAMA

W ramach projektu "Zawołani po imieniu" Instytutowi Pileckiego udało się upamiętnić zamordowaną za pomoc Żydom rodzinę Lubkiewiczów z Sadownego oraz Antoniego Prusińskiego i Piotra Leszczyńskiego ze wsi Poręba-Kocęby koło Ostrowi Mazowieckiej. Instytut Pileckiego będzie kontynuował swe badania i upamiętniał Polaków zamordowanych za pomoc niesioną Żydom.

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej