more_horiz
Wiadomości

Paweł Szefernaker o awarii "Czajki": samorząd sobie nie radzi. Widzimy jak skończyłaby się decentralizacja państwa

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2019 10:00
– Program przygotowany przez samorządowców PO prowadzi do osłabienia państwa. W sytuacjach kryzysowych, takich jak dziś w Warszawie, widać, że samorząd sobie nie radzi – powiedział w TVP Info wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker.
Audio
  • Wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker powiedział, że program przygotowany przez samorządowców PO prowadzi do osłabienia państwa (IAR)
Budowa mostu pontonowego przez Wisłę, na którym zostanie ułożona rura do przesyłu ścieków
Budowa mostu pontonowego przez Wisłę, na którym zostanie ułożona rura do przesyłu ściekówFoto: PAP/Radek Pietruszka

W wyniku awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka", do których doszło w miniony wtorek i środę (27-28 września) do Wisły zrzucane są nieczystości. W obliczu zagrożenia ekologicznego, do którego może dojść przez zanieczyszczenie rzeki, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, przesyłającego nieczystości bezpośrednio do oczyszczalni.

Przykład warszawski

Paweł Szefernaker przypomniał, że dwa miesiące temu Platforma Obywatelska zaproponowała program decentralizacji państwa, który polega na przekazaniu wielu kompetencji w ręce samorządów. – Na tym przykładzie warszawskim widzimy, jak takie zarządzanie skończyłoby się po rządach PO – stwierdził.

Czytaj więcej
most-pontonowy-mon-1200.jpg
Awaria oczyszczalni. Koniec budowy mostu pontonowego, teraz rurociąg

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Henryk Kowalczyk: to początek katastrofy ekologicznej

Wiceminister podkreślił, że PiS wzmacnia państwo, a przykład "Czajki" pokazuje, iż administracja centralna jest potrzebna. – Najlepszym przykładem jest wsparcie państwa dla samorządu warszawskiego – dodał.

Trudny powrót do równowagi ekologicznej

GIOŚ w weekend przeprowadził badania wody Wiśle – w Warszawie, Kazuniu, Wyszogrodzie i przed Płockiem. Na wysokości stolicy stwierdzono przekroczenia norm między innymi temperatury, tlenu, fosforu i azotu.

Czytaj więcej
Wisla-scieki-pap-1200.jpg
GIOŚ: powrót do równowagi ekologicznej Wisły może potrwać wiele miesięcy

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Filip Frąckowiak: R. Trzaskowski świadomie ucieka od współpracy

– Mówimy o początku katastrofy ekologicznej. Miejmy nadzieję, że działalność człowieka również spowoduje ograniczenie jej skutków – powiedziała Agnieszka Borowska, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dodała, że skutki będą monitorowane. – Przyroda jest skrzywdzona i musi sobie poradzić z problemem, to się nie skończy w momencie, gdy przestaniemy podawać ścieki bytowe do Wisły – wyjaśniła rzeczniczka GIOŚ.

jp/tvp.info/IAR

Zobacz także

Zobacz także