"To jest zagłada. Sankcje wobec Rosji powinny polegać na jej całkowitym wykluczeniu". Andrzej Duda wrócił z Ukrainy

2022-04-14, 08:21

"To jest zagłada. Sankcje wobec Rosji powinny polegać na jej całkowitym wykluczeniu". Andrzej Duda wrócił z Ukrainy
Andrzej Duda: sankcje wobec Rosji powinny polegać także na jej całkowitym wykluczeniu, na ostracyzmie. Foto: PAP/EPA/JAKUB SZYMCZUK / KPRP HANDOUT

Prezydent Andrzej Duda po powrocie z Kijowa przyznał, że sankcje, poza gospodarczymi, powinno polegać m.in. na wykluczeniu Rosji ze wspólnot międzynarodowych, czy organizacji sportowych; jeżeli będziemy pozwalali na takie zbrodnie, to ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady.

- Skoro ci ludzie pozwalają sobie na takie zachowania muszą zostać skazani, ale zanim wszyscy nie zostaną skazani, muszą zostać otoczeni całkowitym ostracyzmem wspólnoty międzynarodowej, po prostu wykluczeniem - oświadczył prezydent po przybyciu pociągiem na dworzec w kolejowy w Przemyślu po opisaniu skutków zbrodni wojennych, które widział podczas środowej wizyty w Kijowie i okolicach.

Jak przekonywał, "sankcje, poza gospodarczymi, powinno polegać między innymi na wykluczeniu ze wspólnot międzynarodowych, czy organizacji sportowych, wszystkich innych".

- Nie możemy pozwolić, aby we współczesnym świecie, w XXI wieku można było tak się zachować, bo jeżeli będziemy na to pozwalali, to prędzej czy później ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady. Bo to jest właśnie zagłada. Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości - podkreślił.

"Ukraina zwycięży"

Andrzej Duda powiedział ponadto, iż głęboko wierzy w to, że "Ukraina zwycięży, że pozostanie wolnym, niepodległym, suwerennym krajem, pozostanie naszym sąsiadem". - I ogromnie dziękuję moim rodakom jeszcze raz za udzielanie pomocy naszym gościom z Ukrainy. Są uchodźcami, tak, ale wszyscy dobrze wiemy, że naszymi gośćmi - powiedział.

Prezydent powtórzył, że dziękuje za taką postawę Polaków "ogromnie, bo kiedy tam się jest, to człowiek rozumie dlaczego oni schronili się u nas; ta pomoc jest im ogromnie potrzebna".

- Jestem za nią moim rodakom ogromnie wdzięczny, za to okazane serce i wierzę w to głęboko, że te właśnie serca zmienią historię. Dziękuję bardzo - oświadczył.

Posłuchaj

Prezydent A. Duda: Zbrodnie rosyjskie na Ukrainie muszą być osądzone (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty

Nowy amerykański pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy

Pytany o zatwierdzenie w środę przez prezydenta USA nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 800 mln dolarów, w skład którego wejdą m.in. systemy artyleryjskie, pojazdy opancerzone oraz śmigłowce, prezydent Duda odparł: "To dobrze, że zatwierdził. Ukrainie jest potrzebna pomoc militarna. Dziękuję ogromnie panu prezydentowi Joe Bidenowi za tę decyzję ważną i odważną".

Jednocześnie - odnosząc się do walki Ukraińców z najeźdźcami z Rosji - Andrzej Duda zaznaczył, że "tam są gorące serca, które chcą bronić Ukrainy za wszelką cenę, potrzebują tylko broni, odpowiedniego sprzętu, aby mogli to robić". - Jeżeli ten sprzęt dostaną, Ukraina się obroni - ocenił.

Prezydent był też pytany o tematy ostatnich rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Z panem prezydentem Zełenskim często rozmawiam. Po raz pierwszy od ponad miesiąca miałem sposobność spotkać się z nim twarzą w twarz. Ale tematy są zawsze te same - opis sytuacji, "pomóżcie nam, prosimy o większe sankcje, prosimy o większe dostawy broni, prosimy o wszelkie wsparcie i dziękujemy wam za wszystko, co dla nas robicie" - mówił. Jak dodał, "tak też było i tym razem, tyle tylko, że bardziej szczegółowo, tyle tylko, że mogliśmy sobie więcej powiedzieć niż przez telefon".

Kończąc konferencję prasową Andrzej Duda przypomniał fragment ukraińskiego hymnu państwowego: "Szcze ne wmerła Ukraina!" (nie umarła jeszcze Ukraina!).

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

dn

Polecane

Wróć do strony głównej