Przed pandemią do miejsc świętych pielgrzymowało 7 mln Polaków. Jak może być w tym roku?
W te wakacje zniesiono restrykcje dotyczące pielgrzymek do Ziemi Świętej. - To bardzo optymistyczny akcent, którym chcemy się podzielić i zaprosić do pielgrzymowania - mówi przewodnik Agnieszka Czyż-Mańkowska. Czym pielgrzymowanie różni się od turystyki, w rozmowach z portalem PolskieRadio24.pl mówili organizatorzy ruchu pielgrzymkowego i przewodnicy w podróżach do miejsc świętych.
2022-07-13, 19:46
Najczęściej wybierane jako cele duchowych podróży na całym świecie są Ziemia Święta, Santiago de Compostela w Hiszpanii i Guadalupe w Meksyku. W Polsce głównym celem pielgrzymek jest Jasna Góra, ale często odwiedzane są także Licheń, Wadowice i Góra Świętej Anny.
- Pielgrzym wraca z pielgrzymki ten sam, ale nie taki sam. Pielgrzymka zawsze przemienia – podkreśla Agnieszka Czyż-Mańkowska.
Formuła sprzed pandemii
Jedną z możliwości pielgrzymowania, która powróciła do formy sprzed pandemii, jest pielgrzymowanie w pieszych grupach pielgrzymkowych. W najstarszej pielgrzymce pieszej, która nieprzerwanie wyrusza na Jasną Górę z Warszawy, zorganizowano w tym roku 22 grupy, zarówno zasadnicze, jak i młodzieżowe.
Historia tej pielgrzymki sięga 1711 r., a wyrosła z dziękczynienia po epidemii dżumy, jaka dotknęła Polskę. - To dzieło boże i ludzkie, jesteśmy dłużnikami wcześniejszych pokoleń, musimy przyjąć i ponieść dalej pałeczkę, która otrzymaliśmy – wyjaśnia paulin, o. Krzysztof Wendlik, przewodnik 311. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. Jak dodaje, pielgrzymka zaprasza także osoby, które nie wierzą i są z dala od Kościoła, by mogły poznać wspólnotę wierzących.
REKLAMA
- Wchodzimy na drogę, gdzie dokonujemy refleksji nad naszym życiem. Ważna jest komunikacja społeczna, będziemy na nowo uczyć się spotkania z drugim człowiekiem – mówi ks. Krzysztof Ukleja, przewodnik grupy V Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.
Przemysław Goławski
REKLAMA