Balcerowicz uderza w postulat Tuska. "Niebywała populistyczna brednia"
Były prezes NBP prof. SGH Leszek Balcerowicz powiedział w wywiadzie dla Interii, że czterodniowy tydzień pracy byłby "dolewaniem benzyny do ognia". - Oznaczałby z jednej strony ograniczenie produkcji, a z drugiej podbicie inflacji - oświadczył.
2022-07-18, 13:43
Leszek Balcerowicz został zapytany w rozmowie z Interią, czy rozwiązanie proponowane przez Platformę Obywatelską, o którym też wielokrotnie mówiła też Lewica, zapowiadający czterodniowy tydzień pracy, to dobra propozycja dla gospodarki.
- Nieważne kto to proponuje, nie chciałbym tego przypisywać jakiejkolwiek partii czy osobie. Brednia jest brednią, nieważne kto ją głosi. To jest niebywała populistyczna brednia, która oznaczałaby z jednej strony ograniczenie produkcji, a z drugiej podbicie inflacji, czyli spotęgowanie stagflacji w sytuacji, w której Polsce i tak ona grozi. To byłoby dolewanie benzyny do ognia - powiedział Balcerowicz w wywiadzie zamieszczonym na stronach internetowych Interii.
- Perspektywa pracy 4 dni w tygodniu jest odległa. Wymagałaby zmian w całej gospodarce
- Agaton Koziński o czterodniowym tygodniu pracy: ten pomysł to jest stawianie wozu przed koniem
***
REKLAMA
Lider PO Donald Tusk zapowiedział, że przygotuje precyzyjny program pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. Tusk zaznaczył, że dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymusza dostosowanie się do nowych trendów. Wskazał, że są dwa modele tego rozwiązania – skracanie dnia pracy lub całego tygodnia, choć mówi się raczej o czterodniowym tygodniu pracy.
[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] "Utopijny pomysł". Marlena Maląg o czterodniowym tygodniu pracy
ms
REKLAMA
REKLAMA